Nike dla Tokarczuk | 05.10.2015
Olga Tokarczuk odebrała
literacką Nagrodę Nike za „Księgi Jakubowe” – powieść o
Jakubie Lejbowiczu Franku, samozwańczym XVIII-wiecznym Mesjaszu z
Podola. Gala wręczenia nagród odbyła się w niedzielę w
Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot. ARC Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP
– To książka, która
opowiada o ludziach, którzy szukają swojego miejsca w świecie,
świecie skomplikowanym, obcym, wrogim, pełnym przemocy. Pisałam tę
książkę przez siedem lat, ale jakoś tak się stało, że ona
teraz stała się wyjątkowo aktualna. Nagle okazuje się, że można
ją czytać jako metaforę, jako znak tego, co się dzieje tutaj,
teraz u bram Europy i przypomina nam odwieczną opowieść o
ludziach, którzy są w ruchu, którzy poszukują bezpiecznego
miejsca – mówiła Olga Tokarczuk, odbierając nagrodę.
Dodała, że jej książka
opowiada też o tym, jak trudny jest proces przyjmowania tych ludzi,
proces asymilacji, proces przystosowywania się. – Ale też mówi
jedną prawdę. Nie ma społeczeństw, które są czyste etnicznie –
zaznaczyła Tokarczuk
W uroczystości wręczenia
nagród wzięła udział m.in. minister kultury i dziedzictwa
narodowego prof. Małgorzata Omilanowska. To już druga Nike dla
Tokarczuk. Pierwszą dostała w 2008 r. za powieść „Bieguni”.
Nike jest nagrodą za
najlepszą książkę roku. Zwycięzca otrzymuje 100 tys. zł oraz
statuetkę dłuta Gustawa Zemły. W tegorocznym finale nagrody
znalazły się także: „Matka Makryna” Jacka Dehnela, „Guguły”
Wioletty Grzegorzewskiej, „Sońka” Ignacego Karpowicza, „Szum”
Magdaleny Tulli, „Drach” Szczepana Twardocha oraz tomik wierszy
„Przez sen” Jacka Podsiadły.