W powyborczą noc z niedzieli na poniedziałek zostały ogłoszone wyniki sondażu wyborczego late poll wykonanego przez pracownię Ipsos. Prawo i Sprawiedliwość traci w nim nieco w stosunku do wcześniejszego sondażu exit poll, ale sytuacja żadnej partii po wyborach w znaczący sposób się nie zmienia.
Exit poll to sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą w dniu wyborów, w którym wyborcy wychodzący z lokali wyborczych odpowiadają na pytanie, na kogo głosowali. W sondażu late poll, którego wyniki podano w nocy z niedzieli na poniedziałek, bierze się pod uwagę nie opinie wyborców lecz realne wyniki głosowania w wybranych komisjach wyborczych.
I tak z sondażu late poll przeprowadzonego przez Ipsos dla Telewizji Polskiej wynika, że niedzielne wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 38 procent poparcia. Platforma Obywatelska otrzymała 23,4 proc., Komitet Wyborczy Wyborców Kukiz'15 – 9,1 proc., Nowoczesna Ryszarda Petru – 7,2 proc., KORWIN - 4,9 proc., Zjednoczona Lewica – 7 proc., Polskie Stronnictwo Ludowe – 5,7 proc., Partia Razem – 3,9 proc.
Jeśli ta prognoza się potwierdzi, do Sejmu wejdzie pięć partii. PiS uzyska 238 mandatów, PO – 135, Kukiz'15 – 44, .Nowoczesna – 24, PSL – 18. Oznacza to, że Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło samodzielnie rządzić Polską.