Zaradni bracia. Już zaczęli budować szopkę | 26.11.2024
Montaż
jednej z największych w Polsce szopek bożonarodzeniowych rozpoczęli w
poniedziałek bernardyni we wnętrzu bazyliki Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii
Zebrzydowskiej. Co roku przyciąga ona rzesze wiernych.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Tworzenie szopek w klasztorach, także w Kalwarii Zebrzydowskiej, ma wielowiekową tradycję. Fot. Kalwaria.eu
– Kalwaryjska
szopka ruchoma jest nie tylko jedną z największych tego typu w Polsce, jeśli
chodzi o jej rozmiary, ale także jeśli chodzi o jej oddziaływanie na
oglądających. To nie jest zwykła dekoracja: ma bardzo istotne i głębokie
przesłanie ewangeliczne, a więc żywe i ciągle potrzebne – Bóg się rodzi; nie
zostawia nas – powiedział ojciec Tarsycjusz Bukowski, rzecznik prasowy
sanktuarium. Bernardyn przypomniał, że papież Franciszek ogłosił w 2025 roku
jubileusz pod hasłem „Pielgrzymi nadziei". – Jezus jest naszą nadzieją; nie
jakąś ideą czy filozofią. On, żywy Bóg, Pan czasów i historii. I tak jak wtedy,
gdy urodził się w Betlejem, cały świat zaczął na nowo odmierzać czas, tak i
teraz może być. On przynosi udręczonej ludzkości taką nadzieję, że możemy w
sercu na nowo odliczać czas; zacząć z nim od początku – stwierdził.
Za budowę
szopki odpowiada główny zakrystian kalwaryjskiej bazyliki brat Oktawiusz
Zygmunt. Współpracują z nim zakrystianin brat Laurenty Ryguła oraz kilku
zakonników. – Są także osoby świeckie,
które pomagają przy instalacji konstrukcji, panoramy i podestu – dodał ojciec
Tarsycjusz.Jak zawsze,
budowa rozpoczęła się od montażu w głównej nawie bazyliki tła oraz podestu, na
którym ustawiane będą elementy tworzące dekorację. Tło stanowi panorama
spowitych nocą okolic Betlejem. Ma wymiary 8 na 11 metrów. Na podeście w
najbliższych tygodniach będzie powstawała szopka w tradycyjnej formie,
charakterystycznej dla zakonu franciszkańskiego. Ustawione zostaną budynki oraz
ponad 150 figur, z czego około 50 to postaci i elementy ruchome.
Sanktuarium
w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu w Polsce. Jego
fundatorami była w XVII wieku. rodzina Zebrzydowskich. Od początku opiekuje się
nim zakon bernardynów.
Duchowny
powiedział, że wzorem poprzednich lat w szopce będzie kilka nowości. – Będą to
ruchome figury, które przyjechały z Neapolu, a także elementy zabudowy, które
wykonał brat Oktawiusz. Nie zdradzamy co to konkretnie będzie, ponieważ
poszukiwanie nowości jest frajdą dla oglądających – zaznaczył.
W tym roku
kalwaryjskie sanktuarium rozpoczęło także przygotowania do budowy stałej,
całorocznej szopki bernardyńskiej. Powstanie – poza bazyliką – w ciągu 2-3 lat.
Będzie częścią ekspozycji muzealno-wystawienniczej. Wykonano już kilka figur
zakonników i model Porcjunkuli. Wiele figur, które zwieziono z bernardyńskich
klasztorów, przechodzi renowację.