Centrum polskości. Już dziś o 17. sejmik w Czeskim Cieszynie | 11.03.2020
Czeski Cieszyn zajmuje specyficzne miejsce na mapie Zaolzia. Tu koncentruje się życie mniejszości polskiej w RC, tu mają swoją siedzibę Zarząd Główny Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Kongres Polaków, Zarząd Główny Macierzy Szkolnej, PTTS „Beskid Śląski” oraz cały szereg mniejszych organizacji. Czeski Cieszyn to także miasto szkół, siedziba jedynej polskiej profesjonalnej sceny teatralnej oraz redakcji polskiej prasy – „Głosu” i „Zwrotu”.
Polskie Gimnazjum obchodziło w ub. roku jubileusz. Fot. DANUTA CHLUP
Pełnomocnikiem gminnym Kongresu Polaków w Czeskim Cieszynie jest członkini Rady Kongresu, przewodnicząca Rady Przedstawicieli – Małgorzata Rakowska. Emerytowana dyrektorka polskiej szkoły w Gnojniku jest ponadto prezesem MK PZKO w Czeskim Cieszynie-Centrum oraz członkiem Komisji ds. Mniejszości Narodowych przy Radzie Miasta.
– Według poprzedniej ordynacji wyborczej Czeski Cieszyn miałby dziesięciu delegatów na Zgromadzenie Ogólne KP, według nowej będzie ich miał pięciu – tłumaczy Rakowska. Nie oznacza to jednak, że w obradach będzie brało udział mniej cieszyniaków – swoich reprezentantów będą miały także poszczególne organizacje działające w mieście.
W Radzie Miasta zasiada kilkoro Polaków, w obecnej kadencji jest także burmistrz narodowości polskiej – Gabriela Hřebačkowa. Tomasz Pustówka, wiceprezes Kongresu Polaków w RC, jest członkiem Zarządu Miasta. W Komisji ds. Mniejszości Narodowych Polacy mają przedstawicieli bardzo dobrze znających problematykę praw mniejszości oraz polskiego szkolnictwa. Przewodniczącym komisji jest Pustówka, członkami – prócz wymienionej już Małgorzaty Rakowskiej – także m.in. Stanisław Folwarczny, wicehetman województwa morawsko-śląskiego, Dariusz Branny, przedstawiciel polskiej mniejszości w Radzie Rządu ds. Mniejszości Narodowych w Pradze, Eduard Wałoszek.
– Jeśli chodzi o wprowadzanie standardów dwujęzyczności, to poziom jest bardzo wysoki, podwójne nazewnictwo jest wprowadzone na szeroką skalę. Tematów kontrowersyjnych jest niewiele. Monitorujemy sytuację dotyczącą ślubów w języku polskim – to wciąż nierozwiązany problem, który powstał w związku z interpretacją ustawy o metrykach. Aktualnie jest tak, że sam obrządek musi odbyć się także w języku czeskim. W Czeskim Cieszynie chodzi raczej o pojedyncze przypadki, ponieważ zdecydowana większość Polaków bierze ślub w kościele, a tam takiego problemu nie ma – mówi Tomasz Pustówka. – Na bieżąco śledzimy sytuację polskich organizacji działających w mieście, wsparcie finansowe ze strony miasta, trzymamy rękę na pulsie życia polskiej grupy narodowej w Czeskim Cieszynie. Jeśli chodzi o kontrowersje w relacjach czesko-polskich, to na razie było raczej spokojnie.
Życie społeczno-kulturalne Polaków jest bardzo zróżnicowane. Na terenie miasta działa dziewięć Kół PZKO. Koło Centrum skupia ponad 200 członków i korzysta z lokali na drugim piętrze budynku PZKO przy ul. Bożka. Nie ma żadnego własnego zespołu, chór „Harfa” zawiesił działalność, jednak Koło nadal jest aktywne – urządza, we współpracy z Kołami Osiedle i Mistrzowice, programy literacko-muzyczne w kawiarni „Avion”, organizuje kilkudniowe wycieczki (w tym roku w polskie Pieniny). Niestety – brakuje w nim młodych. „Konkurencją” dla pracy w kołach PZKO są w Czeskim Cieszynie chóry młodzieżowe – gimnazjalny, kościelne (katolicki i ewangelicki), Zespół Pieśni i Tańca „Olza”, „Rytmika” (też co prawda PZKO-wskie), Harcerstwo, szkoła artystyczna.
Każde z czeskocieszyńskich Kół PZKO ma nieco inne warunki do pracy i skupia się na innego rodzaju działalności. Koło Osiedle ma liczbę członków zbliżoną do Centrum, lecz nie posiada własnej siedziby. – Dla naszego Koła najbardziej charakterystycznymi imprezami są dwie cieszące się popularnością wycieczki w ciągu roku oraz to, że zapraszamy do Ośrodka Kultury „Strzelnica” PZKO-wskie teatry amatorskie z naszego terenu – mówi prezes Janusz Trombik. W ramach koła Osiedle działa także popularny zespół wokalny TA Grupa.
Koło w Mistrzowicach słynie z „Balów Śląskich”, sibickie Koło wypłynęło na szersze wody dzięki zapoczątkowanej przed dziesięciu laty współpracy z polską miejscowością Jasienica. – W naszym Kole od dawna urządzaliśmy jesienią „Kobzolszoł”, ale dzięki zrealizowanymi przed dziesięciu laty projektowi transgranicznemu podnieśliśmy ją na wyższy poziom. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Jasienicy, oni jeżdżą do nas, my do nich – cieszy się Irena Kołek. Sibickie Koło należy do tych nielicznych, które nazwały swoją siedzibę Domem Polskim.
Bardzo ważną rolę w utrzymaniu polskości w mieście ma polskie szkolnictwo. Szczególnie ważną instytucją jest Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego, jedyna w RC szkoła średnia z polskim językiem nauczania. Polska Szkoła Podstawowa i kilka działających pod jej dyrekcją przedszkoli troszczą się o polskojęzyczną edukację kilkuset dzieciom. – W obu naszych szkołach, w Czeskim Cieszynie i Sibicy, mamy w sumie ok. 450 uczniów. Pełne są wszystkie cztery polskie przedszkola, uczęszcza do nich ok. 130 dzieci – informuje dyrektor Marek Grycz.
Ważną rolę na polu działalności kulturalno-oświatowej ma także Biblioteka Miejska. Szczególnie aktywna pod względem organizowania imprez dla polskiej publiczności jest filia przy ul. Havlíčka.