– Chcemy, żeby całość wyglądała godnie w stosunku do pomnika, dlatego zdecydowaliśmy się wszystko ujednolicić – wyjaśnia w rozmowie z „Głosem” David Biegun, wójt gminy Cierlicko, która prowadzi tę inwestycję. Żwirkowisko w nowej szacie ma być gotowe na wrześniową uroczystość wspomnieniową.

Żwirkowisko to jedno z wyjątkowych miejsc na Zaolziu, a na pewno najbardziej rozpoznawalne. Każdego roku 11 września przy okazji rocznicy tragedii lotniczej, w której zginęli kpt. Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura, słynni polscy piloci, przy poświęconym im pomniku gromadzi się polska społeczność często z udziałem przedstawicieli polskich władz i instytucji. Przed zbliżającą się kolejną, 93. rocznicą, gmina Cierlicko, do której należy teren Żwirkowiska, zdecydowała się na rewitalizację całego otoczenia pomnika łącznie z dojściem do niego.

– Ścieżki na Żwirkowisku były już w bardzo złym stanie. Porastał je mech, a kiedy było mokro, można było się na nich poślizgnąć. Inna sprawa, że były źle wyprofilowane, dlatego chcieliśmy to zrobić tak, żeby chodzenie po nich było wygodne i bezpieczne – wyjaśnia David Biegun, wójt Cierlicka. – Zdecydowaliśmy się zrobić chodniki z granitu, ponieważ ten kamień pasuje tam lepiej, niż kostka brukowa. Jest trwały i estetyczny. Chcieliśmy, żeby całość wyglądała godnie w stosunku do pomnika, dlatego wszystko ujednoliciliśmy. Wierzę, że to będzie wyglądało ładnie. A przede wszystkim, że będzie łatwiejszy dostęp, bo wyrównamy teren, żeby nie był taki stromy – dodaje.

Bliżej o inicjatywie gminy w piątkowym, drukowanym wydaniu gazety.