Fikcyjny biznes też coś kosztuje | 17.03.2024
Akademia Handlowa w Czeskim Cieszynie zamieniła się w
przestrzeń handlową. Dzieje się tak co roku, kiedy szkoła organizuje kolejną
edycję Targów Firm Symulacyjnych. Tym razem odbyły się one po raz 26.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Polscy uczniowie prezentowali swoją firmę fikcyjną Nobreak. Fot. BEATA SCHÖNWALD
– Cztery firmy wystawiła nasza szkoła, pozostałe przyjechały
do nas z Ostrawy, Orłowej, Przerowa, Frydku-Mistku i ze Słowacji. Targi mają
charakter konkursu. Cztery kategorie ocenia fachowe jury, a o zwycięzcach piątej
decydują uczniowie naszej placówki, głosując na w ich opinii najlepsze stoisko
– przybliżyła wicedyrektorka Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie Beata
Hupka.
Walka toczyła się w kategoriach: 4-minutowa prezentacja
elektroniczna, przedstawienie firmy w 90 sekund w języku angielskim, logo i
slogan oraz top produkt. W tym samym czasie w klasach odbywały się warsztaty
prowadzone przez wykładowców karwińskiego Wydziału Handlu i Przedsiębiorczości
Uniwersytetu Śląskiego w Opawie na tematy związane z prowadzeniem biznesu czy
działaniami marketingowymi. Tematy dostosowane były do materiału przerabianego
w danej klasie.
Swoje stoisko na tegorocznych Targach Firm
Symulacyjnych mieli również polscy uczniowie z klasy 3c. Ich firma nosi nazwę
Nobreak, co po polsku oznacza „bez przerwy”. – Nobreak to firma specjalizująca
się w sprzedaży produktów dla sportowców, które stymulują budowanie tkanki
mięśniowej. W ofercie mamy budynie proteinowe i suplementy diety – informowali dyrektor
Sławo i siedzący po jego lewej ręce Franio. Jak zaznaczyli, sprzedaż prowadzą
za pośrednictwem e-shopu oraz w klasycznych sklepach, które otworzyli w Pradze,
Ostrawie, Brnie i Czeskim Cieszynie.
– Mamy reklamy w siłowniach, więc każdy nas zna i każdy wie,
że to my jesteśmy najlepszą firmą działającej w tej branży – zdradziła
rzeczniczka Dorka. Na przedmiocie firma symulacyjna polsko-czeska klasa 3a
podzielona jest na dwie grupy. Każda prowadzi swoją własną fikcyjną działalność
gospodarczą. – Działamy w 10 osób, przy czym każdy z nas odpowiedzialny jest za
jakąś konkretną działkę – wyjaśniła przedstawicielka firmy Nobreak.