Jak informuje rzeczniczka Wojewódzkiej Straży Pożarnej por. Kamila Langerowa, w wyniku zderzenia samochodu osobowego z dostawczym według pierwotnych informacji miało dojść do pożaru jednego z pojazdów. - Ta wiadomość jednak na szczęście nie została potwierdzona - wyjaśniła Langerowa. - Strażacy musieli użyć worków pneumatycznych, by uwolnić zaklinowanego kierowcę furgonetki, a następnie wraz z zespołem ratownictwa medycznego przeprowadzili jego resuscytację.

Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie. 30-letniego kierowcę osobówki z obrażeniami nogi i 28-letnią pasażerkę z obrażeniami klatki piersiowej przewieziono do szpitala w Karwinie-Raju. 

Okoliczności zdarzenia badają funkcjonariusze policji karwińskiego Inspektoratu Ruchu Drogowego.