wtorek, 7 maja 2024
Imieniny: PL: Augusta, Gizeli, Ludomiry| CZ: Stanislav
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Niecodzienna prośba straży miejskiej w Karwinie: nie wspierajcie bezdomnych! | 22.08.2023
Straż Miejska w Karwinie zaapelowała do mieszkańców za pośrednictwem mediów społecznościowych, by nie wspierać bezdomnych, którzy na rynku, dworcu kolejowym lub w rejonie supermarketów i innych miejscach proszą przechodniów o pieniądze.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Funkcjonariusze zamieścili 4-minutowy film, na którym pokazują realny problem z osobami bezdomnymi. Fot. Facebook.com/mp.karvina
Funkcjonariusze z Karwiny zamieścili 4-minutowy film, na którym pokazują realny problem z
osobami bezdomnymi.
– Ci ludzie wykorzystują przekazane pieniądze na zakup taniego wina i upijają się. Kończy się to ich zatrzymaniem i zaangażowaniem strażników, którzy mogliby być w tym czasie wysłani do innych działań – wskazują przedstawiciele Straży Miejskiej w Karwinie.
Zwracają przy tym uwagę, że powszechne jest udzielenie osobom nietrzeźwym pomocy medycznej głównie chirurgicznej, ponieważ w wyniku upadków pod wpływem alkoholu doznają urazów. Efekt jest taki, że patrol straży miejskiej jest zajęty przez co najmniej dwie godziny, zamiast w tym czasie pełnić służbę na ulicach.
– Wiemy, że ci ludzie są uzależnieni od alkoholu i będą pić niezależnie od pieniędzy, o które żebrzą. Jednak przekazywanie im pieniądze ułatwia im dalsze picie – podkreślają mundurowi.
Dodają, że za wyżebrane pieniądze bezdomni kupują alkohol, a nie jedzenie. I w tej sytuacji osoba wrażliwa społecznie, która przekazuje im pieniądze w dobrej wierze, wręcz im szkodzi.
– Ci ludzie wykorzystują przekazane pieniądze na zakup taniego wina i upijają się. Kończy się to ich zatrzymaniem i zaangażowaniem strażników, którzy mogliby być w tym czasie wysłani do innych działań – wskazują przedstawiciele Straży Miejskiej w Karwinie.
Zwracają przy tym uwagę, że powszechne jest udzielenie osobom nietrzeźwym pomocy medycznej głównie chirurgicznej, ponieważ w wyniku upadków pod wpływem alkoholu doznają urazów. Efekt jest taki, że patrol straży miejskiej jest zajęty przez co najmniej dwie godziny, zamiast w tym czasie pełnić służbę na ulicach.
– Wiemy, że ci ludzie są uzależnieni od alkoholu i będą pić niezależnie od pieniędzy, o które żebrzą. Jednak przekazywanie im pieniądze ułatwia im dalsze picie – podkreślają mundurowi.
Dodają, że za wyżebrane pieniądze bezdomni kupują alkohol, a nie jedzenie. I w tej sytuacji osoba wrażliwa społecznie, która przekazuje im pieniądze w dobrej wierze, wręcz im szkodzi.
