System monitoringu wizyjnego w Ostrawie działa od 1996 roku. Początkowo były to dwie kamery analogowe, dziś system obejmuje już 944 kamery, z czego 332 urządzenia rejestrują miejsca ruchu ulicznego, a 612 monitorują przestrzeń publiczną. Teraz do kamer dołączą detektory dźwięku, jakie w ramach testów są montowane w mieście. Siedem takich urządzeń znajdzie się w wybranych lokalizacjach.

– Wiele nielegalnych działań da się szybciej usłyszeć, niż zobaczyć – przyznaje Miroslav Plaček, szef straży miejskiej w Ostrawie. – Dzięki nowemu systemowi będziemy mogli skutecznie i szybciej reagować na zdarzenia niezgodne z prawem. Wierzymy, że ten system przyczyni się nie tylko do wyeliminowania lub zmniejszenia liczby wykroczeń, ale też doprowadzi do wzrostu poczucia bezpieczeństwa mieszkańców – dodaje.

Oprogramowanie takiego detektora dźwięku potrafi wykrywać ludzkie krzyki, potłuczone szkło, wybuchy bomb, strzały czy miejski hałas. Natychmiast informuje dyżurnego monitoringu o takim zdarzeniu i podaje jego lokalizację. W przeciwieństwie do kamery, która skierowana jest tylko w jednym kierunku, detektor odbiera dźwięk z szerszego obszaru. Pozwala wykrywać i reagować na szereg niebezpiecznych sytuacji w czasie rzeczywistym.

Co ciekawe, detektory nie rejestrują dźwięku, co ma zapobiegać problemom związanym z ochroną prywatności mieszkańców i przechowywania danych.

Detektory zostały zamontowane na okres próbny na przystanku Kopalnia Odra w Ostrawie-Przywozie (dwa czujniki), na Frydlanckich mostach (trzy czujniki) oraz na przystankach Nowa Karolina (dwa czujniki), a więc w miejscach, które zostały wybrane ze względu na duże natężenie ruchu pieszych. Jeśli testy czujek zdarzeń dźwiękowych zakończą się sukcesem, system zostanie rozszerzony na inne lokalizacje w mieście.