Ostrawa: Willa Grossmanna będzie bogatsza | 27.11.2025
Zabytkowa stuletnia willa Grossmanna w Morawskiej Ostrawie, w
zeszłym roku po remoncie i restauracji udostępniona dla zwiedzających, stopniowo
wyposażana jest w kolejne sprzęty nawiązujące do dawnej epoki.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Zaprojektowane z dużym przepychem foyer w willi Grossmanna. Fot. JAN VLČEK
– Proces doposażenia willi w nowe meble już się rozpoczął.
Pierwsze sprzęty są już na miejscu, skompletowane powinny być wiosną przyszłego
roku. Koszty opiewają na 6 mln koron netto – informuje wiceprezydent miasta
Ostrawy ds. inwestycji Břetislav Riger. Willa jest majątkiem miejskim.
Najciekawszym meblem ma być rozkładany stolik do gry w
karty, będącej pasją pierwszego właściciela obiektu, przedsiębiorcy budowlanego
Františka Grossmanna. W sypialni zostaną ustawione oryginalne stoliki marki
Thonet, w ogrodzie zimowym wygodny fotel na biegunach.
Zwiedzający będą mogli obejrzeć także inne nowe elementy:
malowidła, witraże, replikę kraty – na prace te wydano 1 mln koron netto.
Półtora mln kosztowały nowe tkaniny i dywany. Podłogi pokryją m.in. kobierce z
naturalnych surowców z Iranu i Pakistanu.
Willę przedsiębiorcy, którego życie zakończyło się
tragicznie (w okresie kryzysu gospodarczego on i jego żona odebrali sobie
życie), zwiedziło od momentu jego otwarcia dla turystów ponad 14 tys. osób z
Czech i zagranicy. Bilety tymczasem nie należą do tanich, ich ceny są zbliżone
do poziomu cen zwiedzania znanych czeskich zamków i pałaców. Normalny kosztuje
250 koron, a ulgowy jest o 100 koron tańszy.