Polska szkoła w Lutyni Dolnej pięknie kwitnie. I świętuje 110 lat | 18.05.2025
Z takiej szkoły każdy wójt byłby bardzo dumny – przyznał Pavel Buzek, wójt gminy Lutynia Dolna podczas uroczystości 110-lecia Szkoły Podstawowej z Polskim Językiem Nauczania w Lutyni Dolnej. W sobotę w Domu Kultury uczniowie wystawili widowisko, w którym zagrali także ich rodzice. Były życzenia, gratulacje z okazji jubileuszu, a przede wszystkim dużo dobrej energii i optymizmu. – Dzięki wspólnej pracy wielu pokoleń ta szkoła trwa, rozwija się i – co najważniejsze – wciąż jest sercem polskiej społeczności w Lutyni Dolnej – podkreśliła Sabina Suchanek, dyrektorka podstawówki.
Ten tekst przeczytasz za 5 min. 60 s
Taki niezwykły torcik dostali uczniowie dolnolutyńskiej szkoły z okazji jej 110-lecia. Radość była ogromna! Fot. Łukasz Klimaniec
Jeśli przed jubileuszem dolnolutyńskiej szkoły ktoś chciał wiedzieć, w jakiej kondycji jest ta 110-latka, to sobotnie wydarzenie w wypełnionym po brzegi Domu Kultury dało mu jasną odpowiedź: w iście wiosennej i kwitnącej! Szkolna społeczność – uczniowie i ich rodzice, dyrekcja, obecni i byli nauczyciele podstawówki oraz jej pracownicy, Macierz Szkolna – tworzy jedną wielką rodzinę. Świetnie było to widać podczas jubileuszu 110-lecia. Dziękowano i doceniono obecnych oraz byłych nauczycieli, a także rodziców zaangażowanych w przygotowanie spektaklu.
– Rodzice wspaniale współpracują i wspierają, jest atmosfera zaufania i zadowolenia, a to nakręca wszystkich i motywuje do dalszej pracy – przyznała Sabina Suchanek, dyrektorka PSP w Lutyni Dolnej w rozmowie z „Głosem”. – Tak, jak mówimy, że jesteśmy małą szkołą z wielkim sercem, tak dziś to było czuć. Jesteśmy rodzinną szkołą. To nasza mocna strona – zaznaczyła.
Widowisko muzyczne ze skupieniem oglądali i mali, i duzi. Fot. Łukasz Klimaniec
Głównym punktem świętowania było widowisko muzyczne przygotowane przez uczniów i nauczycieli w oparciu o scenariusz napisany przez Bogdanę Najder z Teatrzyku Bez Kurtyny. Narratorem była Sabina Suchanek. Niespecjalnie długi spektakl (taki w sam raz), w prosty i zwięzły, a zarazem artystycznie powabny sposób przeprowadził publiczność przez cztery pory roku ukazując jednocześnie kunszt i talenty uczniów – taneczne, akrobatyczne i aktorskie. Dzieciom towarzyszyli rodzice, którzy zagrali wybrane role – największy entuzjazm wzbudzili tatusiowie w scenie z pszczółkami.
– Bogdana Najder udostępniła nam scenariusz, a my dalej z nim pracowaliśmy. Wymyśliliśmy scenografię, stroje, sami wykonaliśmy kostiumy i pokazaliśmy nie tylko utalentowaną młodzież, ale i rodziców, którzy dają nam wielkie wsparcie i czują się częścią szkoły, bo wielu z nich to jej absolwenci – zaznaczyła dyrektorka szkoły.
Na scenie pojawili się także rodzice. Występ tatusiów z pszczółkami otrzymał wielkie brawa.
Pavel Buzek, wójt gminy, wyznał wprost, że kiedy dziesięć lat temu szkoła świętowała 100-lecie, miał pewne obawy co do jej przyszłości, bo liczby uczniów nie były optymistycznie. – Po tym, co zobaczyłem, jestem pełen optymizmu i wierzę, że szkoła doczeka dalszych co najmniej 90 lat. To zasługa was wszystkich. Z takiej szkoły każdy wójt musi być bardzo dumny. Dziękuję – powiedział.
Andrzej Bizoń, zastępca prezydenta Karwiny i zarazem szef Komisji Szkolnej Kongresu Polaków RC zauważył, że 110 lat w życiu człowieka to wiele lat, ale jeśli chodzi o szkołę to wcale nie tak długo.
– Chcielibyśmy, żeby młodzież mogła się kształcić się w tej szkole jeszcze przez wiele, wiele lat kiedy nas już tutaj nie będzie – zaznaczył. – Wszystko wokół nas dynamicznie się zmienia – życie, młodzież, my, technologie. Ciągle mówimy o tym, jak trzeba umiejętnie zmieniać programy nauczania. A tutaj widać to połączenie: praktyka i codzienność są ważne w życiu. Przez cztery pory roku, każdego dnia. To uświadamia nam, jak trzeba sobie cenić każdy dzień i łączyć nabytą wiedzę z praktyką dnia codziennego – powiedział nie kryjąc wielkiego sentymentu do tej części regionu.
Wzruszenia nie mógł ukryć Andrzej Iwanuszek, prezes Macierzy Szkolnej, który dziękował dyrekcji, gronu pedagogicznemu, a przede wszystkim byłym nauczycielom. – Gdyby nie oni, to ostatnia polska szkoła na północnych kresach Zaolzia już by nie istniała – stwierdził.
ZOBACZCIE GALERIĘ ZDJĘĆ
GALERIE 110 lat PSP w Lutyni Dolnej
Dyrekcji, nauczycielom oraz dzieciom winszowali także m.in. Marta Kmeť, dyrektorka Centrum Pedagogicznego dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w RC w Czeskim Cieszynie, Jolanta Janetta, dyrektorka zaprzyjaźnionej szkoły w Łaziskach (Polska), Marcel Balcarek, szef MK PZKO w Wierzniowicach, a także Stanisław Bogowski, konsul RP w Ostrawie, którego list został odczytany na forum.
Maria Sztwiertnia, prezes MK PZKO w Lutyni Dolnej przyznała, że szkoła-jubilatka w jej życiu zajmuje bardzo ważne miejsce. – Mój tata był dyrektorem tej szkoły 20 lat. Mamusia pracowała jako palacz, a potem jako woźna. Sama uczęszczałam do tej szkoły, chodzili tu moi synowie, a teraz mam tu wnuczka. Całe życie jestem związana z tą szkołą. Nawet mieszkałam w niej ponad 10 lat – przypomniała. – Szkoła ma się bardzo fajnie – jak powiedział wójt były czasy, kiedy baliśmy się o jej przyszłość, ale znów dzieci przybywa, także czeskich, którzy chcą kształcić się w języku polski. Grono nauczycielskie jest bardzo fajne. To wszystko to jedna wielka rodzina – zaznaczyła.
XXXXX
Przed uroczystością w Domu Kultury w szkole został rozstrzygnięty konkurs literacki im. Haliny Kowalczyk. W konkursie wzięło udział 39 uczestników z zaolziańskich szkół podstawowych, którzy podpisali swe prace wymyślonym hasłem, tak więc wybór najlepszych opowiadań przebiegał anonimowo.
Wyniki:
KATEGORIA klasy VI-VII:
I miejsce – Jaskółka – Lucyna Kukuczka, PSP Wędrynia
II miejsce – Koza – Naomi Kiedroń, PSP Sucha Górna
III miejsce – Czasoprzestrzeń – Magdalena Molinek, PSP Sucha Górna
Wyróżnienie:
Czarny kot – Magda Suchanek, PSP Lutynia Dolna
PSP BY 1 – Wiktoria Ćmiel, PSP Bystrzyca
Stokrotka – Dorota Hermanová, PSP Wędrynia
KATEGORIA klasy VIII-IX:
I miejsce – Wiosna -Barbara Szeliga, PSP Lutynia Dolna
II miejsce – Julka – Ewelina Krzywoń, PSP Gnojnik
III miejsce – Kiszony ogórek -Justyna Bialonczyk, PSP Lutynia Dolna
Wyróżnienie:
Ela – Jakub Malec, PSP Błędowice