Region: opady mniejsze, ale sytuacja monitorowana | 09.07.2025
Sytuacja na rzekach i potokach w województwie morawsko-śląskim jest
stabilna. Według Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego (ČHMÚ), żadna
stacja nie osiągnęła nawet najniższego poziomu powodziowego. Prognozowane
intensywne opady deszczu w nocy z wtorku na środę były mniejsze, niż się
spodziewano. – Stan alarmowy na rzekach nie został przekroczony, w dalszym
ciągu jednak śledzimy sytuację – zapewnił Petr Birklen, dyrektor Dorzecza Odry.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Na chwilę obecną sytuacja jest opanowana, ale poziom rzek w regionie, jak na Olzie, stale monitorowany. Fot. Norbert Dąbkowski
Według Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego w ciągu 6 ostatnich
godzin w województwie morawsko-śląskim spadło od 5 do 30 mm deszczu, co
świadczy o konwekcyjnym charakterze wyładowań atmosferycznych. Najwięcej
deszczu spadło rano na Łysej Górze w Beskidach, około 50 milimetrów. Kolejne 50
milimetrów opadów spodziewane jest w ciągu dnia. Z kolei opady deszczu w
Jesionikach były łagodniejsze, niż przewidywano.
Strażacy z województwa morawsko-śląskiego minionej doby interweniowali
w 11 przypadkach usuwając powalone drzewa, a także czyścili przepusty i
odpływy. Łącznie od wtorku odnotowali 41 incydentów z powodu opadów deszczu.
W Czeskim Cieszynie sytuacja jest obecnie stabilna. Poziom wody na
rzece Olzie wynosi 164 cm (1 próg powodziowy zaczyna się od 280 cm). Oznacza
to, że obecny stan jest znacznie poniżej pierwszego progu alarmowego, co
wskazuje na brak zagrożenia powodziowego na tym odcinku rzeki. Hydrologowie
oceniają sytuację jako stabilną i bezpieczną.
GALERIE 9 lip woda Jablo
Jeśli prognozowane opady się utrzymają lub będą intensywne, sytuacja
może się zmienić. Jednak w regionie poziom wód jest monitorowany na bieżąco. Na
chwilę obecną sytuacja jest opanowana.
W powiecie cieszyńskim, po polskiej stronie Olzy, od wtorku obowiązuje
stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie miast i gmin powiatu. Minionej
nocy nie doszło jednak do przekroczenia stanu alarmowego na żadnej z rzek. W
nocy służby monitorowały sytuację i interweniowały prewencyjnie. Wszyscy pozostają
jednak w gotowości.