poniedziałek, 6 maja 2024
Imieniny: PL: Beniny, Filipa, Judyty| CZ: Radoslav
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Rolnicy razem na granicy. Protest miał charakter pokojowy | 22.02.2024
Trwający blisko godzinę
przejazd traktorami po moście granicznym w Cieszynie odbyli w czwartkowe
południe rolnicy z Czech przy wsparciu kolegów z Polski. Protestujący przeciwko
Europejskiemu Zielonemu Ładowi, zbędnej biurokracji w prowadzeniu gospodarstw i
importowi niekontrolowanych tańszych produktów z Ukrainy dwukrotnie przejechali
spod ronda w Kocobędzu do pętli w Boguszowicach, ograniczając ruch pojazdów na
pograniczu.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Dzisiejszy protest miał charakter pokojowy. Fot. Szymon Brandys
Inicjatorem
protestu na granicy była strona czeska, która – pod szyldem Czeskiej Izby
Rolniczej – dołączyła do międzynarodowej inicjatywy organizacji rolniczych w
Europie Środkowo-Wschodniej. Podobne akcje odbyły się w czwartek również w
Polsce, Niemczech, Litwie, Bułgarii, Słowenii, Rumunii, na Węgrzech, Łotwie i
Słowacji.
Protest miał charakter pokojowy. – Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na największe problemy rolników, a nie utrudniać życie ludziom. Nie wykluczamy jednak, że protesty będą kontynuowane, czy to na szczeblu europejskim, czy krajowym – informował media jeszcze przed 22 lutego prezes Czeskiej Izby Rolniczej Jan Doležal. Nad Olzę przedstawiciele tej organizacji nie dojechali.
Czeskich rolników niepokoi nie tylko polityka rolna Unii Europejskiej i liczba kontroli (wg Izby wzrosła dwukrotnie w latach 2022–2023), ale także zła sytuacja krajowego sektora rolnego i jego problemy. Swoje priorytety przekazali europejskiemu komisarzowi ds. rolnictwa Januszowi Wojciechowskiemu oraz czeskiemu ministrowi rolnictwa Markowi Výbornemu. – Teraz wszystko zależy od nich – dodał Doležal.
Do Kocobędza rolnicy blisko setką traktorów zjechali przed godz. 10.00 Przez ponad godzinę wymieniali swoje poglądy, rozmawiali z dziennikarzami i czekali na sygnał do uruchomienia silników…
Więcej przeczytacie z piątkowym weekendowym „Głosie”. Zachęcamy do lektury.
Protest miał charakter pokojowy. – Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na największe problemy rolników, a nie utrudniać życie ludziom. Nie wykluczamy jednak, że protesty będą kontynuowane, czy to na szczeblu europejskim, czy krajowym – informował media jeszcze przed 22 lutego prezes Czeskiej Izby Rolniczej Jan Doležal. Nad Olzę przedstawiciele tej organizacji nie dojechali.
Czeskich rolników niepokoi nie tylko polityka rolna Unii Europejskiej i liczba kontroli (wg Izby wzrosła dwukrotnie w latach 2022–2023), ale także zła sytuacja krajowego sektora rolnego i jego problemy. Swoje priorytety przekazali europejskiemu komisarzowi ds. rolnictwa Januszowi Wojciechowskiemu oraz czeskiemu ministrowi rolnictwa Markowi Výbornemu. – Teraz wszystko zależy od nich – dodał Doležal.
Do Kocobędza rolnicy blisko setką traktorów zjechali przed godz. 10.00 Przez ponad godzinę wymieniali swoje poglądy, rozmawiali z dziennikarzami i czekali na sygnał do uruchomienia silników…
Więcej przeczytacie z piątkowym weekendowym „Głosie”. Zachęcamy do lektury.
GALERIE protest rolnicy
