poniedziałek, 26 maja 2025
Imieniny: PL: Eweliny, Jana, Pawła| CZ: Filip
Glos Live
/
Nahoru

Różne losy zamków  | 27.06.2023

Pałac w Gnojniku przez lata zmieniał właścicieli, nie doczekawszy się remontu. Obecny właściciel przywraca mu dawną świetność. Były także plany przebudowy zrujnowanego zamku w Dąbrowie. Władze gminy nie doszły jednak do porozumienia z województwem morawsko-śląskim, które przygotowywało projekt.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Zamek w Dąbrowie nadal czeka na ratunek.
Empirowy pałac w Gnojniku jeszcze niedawno popadał w ruinę, marniał również otaczający go ogród. Kolejni właściciele zapowiadali remonty, lecz jeden po drugim po krótkim czasie pozbywali się nieruchomości. Od trzech lat właścicielem jest sieć prywatnych placówek oświatowych PRIGO z siedzibą w Ostrawie. Nowy inwestor uporządkował już ogród i wyremontował znaczną część budynku.

W zamku ma najpóźniej za dwa lata rozpocząć działalność międzynarodowa szkoła. Prawdopodobnie już w trakcie tegorocznego lata, a najpóźniej we wrześniu, zostanie tam otwarta kawiarnia. Szczegóły dotyczące remontu przybliża Linda Foltýnowa, reprezentująca właściciela: – Prawie gotowe są drugie piętro oraz lewe skrzydło na pierwszym piętrze. Wymieniono większość okien i drzwi wejściowe. Przeprowadzono częściową renowację elewacji i ogrodu. Pozostałe prace powinny być wykonane do dwóch lat.

PRIGO remontuje nieruchomość z wykorzystaniem własnych funduszy, kredytu, a także z dotacji wojewódzkich oraz dotacji Ministerstwa Kultury na odnowę zabytków.

– Zamek i otaczający go ogród będą częściowo publicznie dostępne, mianowicie w godzinach pracy Cafe Beess (nazwa wywodzi się od nazwiska dawnych właścicieli – przyp. red.) Kawiarnia zamkowa w wiedeńskim stylu jest już gotowa i zostanie otwarta, kiedy tylko zostanie urzędowo dopuszczona do użytku, w trakcie tegorocznych wakacji lub na początku roku szkolnego – obiecuje Foltýnowa.

Przyszłość niedużego XVIII-wiecznego zamku w Dąbrowie jest tymczasem niepewna. Kiedy odwiedziliśmy go w czerwcu ub. roku, ówczesna wójt Dáša Murycowa roztaczała wizję przemiany niewykorzystanego obiektu w Centrum Edukacji Ekologicznej w ramach projektu, który miało przygotować województwo morawsko-śląskie.

–Za dobry pomysł uznaliśmy centrum ekologiczne, także dlatego, że zamek stoi pomiędzy dwoma obszarami przyrodniczymi ze zbiornikami wodnymi – Kozińcem i Kotlinami. W przyszłości miałby być z nimi połączony ścieżkami – mówiła m.in. Murycowa.
Po jesiennych wyborach komunalnych sytuacja się zmieniła...
Jak? O tym przeczytacie w piątkowej, drukowanej gazecie.


Może Cię zainteresować.