Stonawa: pachnące i smaczne podarunki | 26.02.2025
W
ostatnią sobotę w Domu PZKO w Stonawie odbył się balik polskiej szkoły i
przedszkola tradycyjnie połączony z obchodami Dnia Babci i Dziadka. Dzięki
mamie jednego z trzecioklasistów dzieci same upiekły dla babć i dziadków pachnące
i smaczne podarunki. W dodatku w prawdziwej piekarni.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Uczniowie stonawskiej szkoły wypróbowały pracę piekarzy. Fot. Kateřina Febrowa
Właścicielka
piekarni „Pietraszek” w Suchej Górnej, pani Kateřina Febrowa, w
piątek przed balikiem zapoznała dzieci z pracą piekarza w ramach projektu
szkolnego, w trakcie którego uczniowie poznają zawody wykonywane przez
rodziców.
–
Niektórzy rodzice pracują w zawodach, o których opowiadają dzieciom na lekcji.
Ja przed paru miesiącami uruchomiłam w Suchej piekarnię, dlatego postanowiłam
zaprosić koleżanki i kolegów moich dzieci bezpośrednio do pomieszczeń
produkcyjnych. Było to możliwe dzięki temu, że jesteśmy małą manufakturą –
wyjaśniła pani Kateřina.
Dzieci
zapoznały się z całym procesem produkcyjnym. Wyrabiały ciasto, wałkowały go, piekły,
dekorowały. Przygotowały ciastka, przekładańce i inne słodkości na balik
maskowy. – Dzieci były zachwycone, dlatego już zaczynamy planować zajęcia dla
stonawskich przedszkoli oraz czeskiej szkoły – dodała piekarka.
Kierowniczka
polskiej podstawówki w Stonawie, Marcela Gabrhel, oceniła zajęcia jako
niezwykle udane. – Dzieci naprawdę wszystko robiły same. Upiekły dla babć i
dziadków bałwanki z drożdżowego ciasta nadziewane serem i makiem, same je
dekorowały kokosem, cynamonem, makiem, a następnie zapakowały. W sobotę świeże,
pachnące bałwanki wręczyły babciom i dziadkom na baliku.
Wypieki
nieprzypadkowo miały taki, a nie inny kształt. Tematem tegorocznego baliku była
zima, a w programie artystycznym pojawiły się m.in. bałwany i śnieżynki.