W Ostrawie 36-letni rowerzysta zginął pod kołami tramwaju. W Orłowej kask ochronił chłopca | 12.06.2023
Niedzielny wieczór okazał się tragiczny dla 36-letniego rowerzysty, który zginął pod kołami tramwaju w Ostrawie-Dubinie. Ciało mężczyzny musieli wyciągać strażacy. Ratownicy nie byli w stanie mu pomóc. Z kolei w Orłowej w piątek kask najprawdopodobniej uratował życie 13-letniego chłopca.
Ten tekst przeczytasz za 1 min.
Zdjęcie poglądowe. Fot. canva.com
– Interweniujący lekarz ustalił, że doszło do zatrzymania układu oddechowego i krążenia. Wstępne badanie wykryło liczne poważne obrażenia, które spowodowały, że poszkodowany zmarł jeszcze przed przybyciem załogi pogotowia – poinformował rzecznik pogotowia ratunkowego Lukáš Humpl. Okoliczności wypadku ustala policja kryminalna.
Obrażenia w wypadku na rowerze terenowym odniósł 13-letni chłopiec w Orłowej. W piątek wieczorem wjechał na jednośladzie w drzewo. Przed groźnymi dla życia skutkami ochronił go prawdopodobnie kask, który uległ zniszczeniu.
– Pomimo to chłopiec przez chwilę był nieprzytomny, lekarz po wstępnym badaniu ustalił, że ma objawy wstrząśnienia mózgu i ranną kończynę górną – opisał Humpl.
Pogotowie ratunkowe województwa morawsko-śląskiego udzielało w ostatni weekend pomocy także kilkorgu poważnie rannym rowerzystom w powiatach nowojiczyńskim i opawskim.