László Krasznahorkai z literackim Noblem | 09.10.2025
Literacki Nobel dla
Węgra László Krasznahorkaiego za „wizjonerskie dzieło, które przypomina nam o
sile sztuki w samym środku apokaliptycznej grozy”. W Polsce znany jest jako
autor „Szatańskiego tanga”, „Melancholii sprzeciwu”, „Wojny i wojny”. W grudniu
ukaże się po polsku zbiór opowiadań „A świat trwa”.
Ten tekst przeczytasz za 4 min. 30 s
László Krasznahorkai. Fot. Facebook/Krasznahorkai László
Nagroda Nobla z literatury dla
László Krasznahorkaiego została dobrze przyjęta przez dziennikarzy
zgromadzonych w Akademii Szwedzkiej. W Sali Starej Giełdy słychać było
entuzjastyczne reakcje, chociaż wielu podkreślało, że tegoroczny werdykt ich
nie zaskoczył. – Jestem bardzo szczęśliwy, spokojny, a jednocześnie
zdenerwowany. To pierwszy dzień w moim życiu, kiedy otrzymałem Nagrodę Nobla –
żartował laureat po otrzymaniu wieści ze Sztokholmu.
Tegoroczny noblista z dziedziny
literatury w rozmowie ze Szwedzkim Radiem przyznał, że jego życie „to wieczna
korekta”. Opowiedział, że napisał swoją pierwszą książkę „Szatańskie tango”
(1985 r.), „aby być kimś”. Następnie uznał, że nie jest idealna, dlatego zaczął
pisać kolejną, a po jej wydaniu następną. – I to tak się ciągnie – zażartował.
Sekretarz Akademii Szwedzkiej
Mats Malm poinformował dziennikarzy, że tuż przed ogłoszeniem werdyktu
dodzwonił się do noblisty, który przebywa obecnie we Frankfurcie. Według Malma,
Węgier zadeklarował przybycie do Sztokholmu na początku grudnia, aby odebrać
dyplom i złoty medal noblowski. Ceremonia odbędzie się 10 grudnia w rocznicę
śmierci fundatora Alfreda Nobla.
László Krasznahorkai, 122.
laureat literackiego Nobla, drugi po Imre Kerteszu węgierski zdobywca tej
nagrody, urodził się 5 stycznia 1954 r. w Gyuli na południu Węgier. Studiował
prawo na uniwersytetach w Segedynie oraz Budapeszcie. Ostatecznie zdobył dyplom
na wydziale humanistycznym Uniwersytetu Loránda Eötvösa w ramach specjalności
hungarystyczno-nauczycielskiej. Jego pierwsza nowela „Tebenned hittem” ukazała
się w 1977 r. na łamach „Mozgó Világ”. W latach 1977–1982 pracował jako
dokumentalista w Gondolat Könyvkiadó, od 1982 r. pozostaje pisarzem
niezależnym.
Sceneria jego dzieciństwa –
mgliste, odludne okolice podkarpackich dolin – pojawia się w jego książkach, na
przykład w pierwszej powieści „Szatańskie tango” (1985). Jej bohaterowie,
ubodzy mieszkańcy podupadłej wioski, chcą poprawić swój los, przekupując
opatrzność ostatnimi pieniędzmi złożonymi na ręce Irimiasa. Nie wiadomo, czy
okaże się on wybawcą, czy tylko sprytnym oszustem, umiejętnie manipulującym
zrozpaczonym tłumem.
„Debiutancka powieść
Krasznahorkaiego ukazała się w 1985 r., w apogeum agonii systemu kadarowskiego,
a film Tarra powstał niecałe dziesięć lat później. To hipnotyzujące arcydzieła,
a scena pijackiego tańca w knajpie rozdziera serce wizją bezradności i rozpaczy
mieszkańców tej zapomnianej przez Boga wsi, gdzie rzeczywiście tylko Szatan
może przybyć, by zatańczyć tango. Ale wieść niesie, że tajemniczy Irimiás,
podobno nieżywy, ale jednak zmartwychwstały, powróci i wyciągnie ich z tego
błota, tej beznadziei, z tej knajpy, w której zapijają się rozpaczliwie” –
pisał o powieści Krzysztof Varga.
„Wykorzystując oniryczne sceny i
groteskowe charaktery, László Krasznahorkai mistrzowsko ukazuje brutalną walkę
między porządkiem a chaosem. Nikt nie może uniknąć skutków terroru” – pisze
Komitet Noblowski w uzasadnieniu przyznania nagrody.
Susan Sontag nazwała
Krasznahorkaiego „mistrzem apokalipsy we współczesnej literaturze”. Zrobiła to
po przeczytaniu jego drugiej powieści „Melancholia sprzeciwu” (1989). Do małego
środkowoeuropejskiego miasteczka zagubionego u podnóża Karpat przybywa trupa
cyrkowa z największym na świecie (wypchanym) wielorybem oraz enigmatyczną
postacią Księcia. Cyrk budzi niepokój miejscowych. Mieszkańcy z trwogą śledzą
złowróżbne znaki na niebie i ziemi, mówi się o zagładzie, końcu świata, sądzie
ostatecznym. W tej pełnej napięcia surrealistycznej scenerii rozwija się
przyjaźń Esztera, emerytowanego dyrektora miejscowej szkoły muzycznej, oraz
Janosa Valuski, młodego roznosiciela gazet, uważanego przez innych za
nieszkodliwego dziwaka. Ich losy, a także historię obracającego się w ruinę
miasta naznaczy wkrótce najazd tajemniczych wandali i brawurowa akcja wojska.
Przestają świecić latarnie, na chodnikach zalegają sterty śmieci, a po ulicach
grasują watahy bezpańskich kotów. Melancholia sprzeciwu jest zarówno traktatem
filozoficznym, jak i brawurowo napisaną powieścią.