W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat | 06.05.2025
W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem
konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w
ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II
i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa
liczba 133 elektorów.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. ARC
Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz
stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem
nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża. Biskupa Rzymu wybiorą pochodzący z 71 krajów kardynałowie,
którzy nie ukończyli 80 lat. Około 80 proc. z nich to nominaci papieża
Franciszka.
Spośród 133 uczestników konklawe 52 pochodzi z Europy, 16 z
Ameryki Północnej, czterech z Ameryki Środkowej, 17 z Ameryki Południowej, 23 z
Azji, 17 z Afryki i czterech z Oceanii. Z Polski będzie czterech kardynałów:
Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
Wybór duchowego zwierzchnika 1,4 miliarda katolików to jedno
z najbardziej spektakularnych wydarzeń we współczesnym świecie. Z Watykanu
relacjonuje je kilka tysięcy specjalnych wysłanników. Poza aspektem duchowym
ciekawość budzi sceneria miejsca wyboru, czyli Kaplica Sykstyńska, a także
przywołujący wielowiekową tradycję rytuał: od uroczystej procesji w Watykanie
po sugestywny obrzęd zamknięcia drzwi, za którymi pozostają odcięci od świata
elektorzy.
Jedyny w swoim rodzaju jest też sposób, w jaki będą komunikować się
ze światem zewnętrznym: przy pomocy dymu, unoszącego się z komina na dachu
Kaplicy Sykstyńskiej. Emocje wywołuje również bezwzględny wymóg dochowania sekretu
przez elektorów i nieprzewidywalność konklawe, w tym fakt, że nigdy nie
wiadomo, kiedy się skończy. W ciągu minionych ponad 100 lat żadne konklawe nie trwało
dłużej niż pięć dni.