sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Razem na 3 maja  | 03.05.2019

„Witaj, majowa jutrzenko” – słowa Mazurka 3 maja zabrzmiały dziś nad Olzą w Czeskim Cieszynie przy pomniku ofiar II wojny światowej na Konteszyńcu.  

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Szymon Brandys


Święto Narodowe Trzeciego Maja uczcili dziś członkowie Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Republice Czeskiej oraz zaprzyjaźnionej Rodziny Katyńskiej z Katowic na czele z prezes Ewą Bojanowską-Burak. 
– Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja jest drugim na świecie i pierwszym w Europie nowoczesnym, spisanym dokumentem regulującym ustrój państwa i urządzającym go na nowo – przypomniał zebranym prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w RC Józef Pilich w krótkim wykładzie towarzyszącym uroczystości. 

 


W tym roku mija 228 lat do momentu, kiedy Sejm Czteroletni po burzliwej debacie przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii właśnie jako Konstytucja 3 maja. Jej uchwalenie znalazło artystyczne odbicie w polskim eposie narodowym – „Panu Tadeuszu” autorstwa Adama Mickiewicza, do czego nawiązali organizatorzy spotkania nad Olzą. Fragment XII księgi „Kochajmy się” znanej jako słynny „Koncert Jankiela” odczytała Krystyna Roszak.

Przy pomniku stanął również poczet sztandarowy Rodziny Katyńskiej z Katowic. – Współpracujemy z kolegami zza Olzy i spotykamy się na różnych spotkaniach po obu stronach granicy, a wszystko po to, by pamiętać, o tym, co się stało i przekazywać tę historię młodszym pokoleniom – wyjaśniał chorąży sztandaru Jerzy Urbańczyk.

Z kolei do pokoju, cytując Psalm 34, wzywał pastor Marcin Piętak z Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania w Czeskim Cieszynie. – „Ubiegaj się o pokój i szukaj go” – to zaproszenie, które szczególnie brzmi akurat w tym miejscu, do tego, by przeżywać pokój w samym sobie i relacjach z innymi ludźmi i Bogiem. Tego wam życzę! 

Życzenia z okazji polskiego święta narodowego złożyła również wszystkim zebranym Anna Piszkiewicz z ZG PZKO.  

 

Fot. Szymon Brandys

 



Może Cię zainteresować.