– Mam w domu drukarkę 3D, miałem też odpowiedni materiał. W Internecie znalazłem projekt przyłbicy na stronie internetowej firmy Průša. Według niego zacząłem drukować górne oraz dolne mocowania – powiedział nam Adam. Wydrukował już przeszło 60 górnych uchwytów i 160 dolnych. Jego mama zaniosła je do punktu zbiorczego w Technikum Przemysłowym w Karwinie. 

Osoby z inicjatywy obywatelskiej „Lidé pro lidi” („Ludzie ludziom”) zajmują się łączeniem uchwytów z osłonami z pleksi, ich dezynfekcją, pakowaniem i dystrybucją. Adam otrzymał od organizatorów akcji część materiału do produkcji uchwytów. Chłopak zamierza kontynuować drukowanie. 

Przyłbice są potrzebne przede wszystkim pracownikom służby zdrowia oraz placówek opieki społecznej. Jeżeli na przykład pójdziecie w obecnej sytuacji do dentysty, to z pewnością będzie miał twarz osłoniętą taką właśnie tarczą. 

Adam Wierzgoń odniósł niedawno także sukces w matematyce. Jeszcze przed ogłoszeniem stanu wyjątkowego wziął udział w ogólnokrajowym konkursie matematycznym „Pangea”. Uczestnicy rozwiązywali zadania na komputerach w swoich szkołach. Po podliczeniu punktów przez organizatorów okazało się, że uczeń z Karwiny zajął pierwsze miejsce w województwie i szesnaste w Republice Czeskiej. Zakwalifikował się do finału. 

– Nasza szkoła od kilku lat bierze udział w tym konkursie i mieliśmy już finalistów w poprzednich latach. W tym roku finał odbędzie się 8 października w Pradze – powiedział nam dyrektor polskiej szkoły w Karwinie, Tomasz Śmiłowski.