sobota, 4 maja 2024
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Poznają polską codzienność | 21.10.2017

W siódmej klasie wyjechali na Zieloną Szkołę nad Bałtykiem, w tym roku, już jako ósmoklasiści, na pobyt pn. „Poznajemy Polskę przez edukację i zabawę” do Dusznik-Zdroju. Wczoraj zakończył się pierwszy turnus tego projektu z udziałem uczniów Polskiej Szkoły im. Henryka Sienkiewicza w Jabłonkowie. Kolejne cztery odbędą się w listopadzie i grudniu.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Jabłonkowska grupa przed Domem Wczasów Dziecięcych w Dusznikach-Zdroju. Fot. BEATA SCHÖNWALD

– Głównym celem wyjazdów do Dusznik jest spotkanie uczniów polskich szkół z rówieśnikami z Polski oraz z żywą polszczyzną, stosowaną na co dzień. Sporo szkół organizuje wycieczki do Krakowa, Warszawy lub w inne miejsca w Polsce, wspaniałym przedsięwzięciem jest Zielona Szkoła nad Bałtykiem. Jak się jednak okazuje, podczas tych wszystkich wyjazdów młodzież pozostaje we własnym gronie i porozumiewa się gwarą. Tu jest inaczej. Uczniowie uczestniczą w normalnych zajęciach w szkole razem ze swoimi rówieśnikami z Polski. Na lekcjach geografii, języka niemieckiego czy matematyki pracują z nimi w grupach, rozmawiają też z nimi na przerwach – wyjaśnia Barbara Kubiczek, metodyk Centrum Pedagogicznego dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie, które realizuje projekt wspólnie z Towarzystwem Nauczycieli Polskich w RC.

Program pobytu składa się z dwóch części. Pierwsza, edukacyjna, realizowana jest przed południem w szkołach. W zależności od turnusu są to gimnazja w Dusznikach-Zdroju, Szczytnej, Polanicy-Zdroju oraz liceum sportowe w Dusznikach. Druga ma charakter turystyczno-poznawczy i obejmuje szereg atrakcyjnych wycieczek, jak np. do Muzeum Kopalni Złota w Złotym Stoku, Muzeum Papiernictwa i Dworku Chopina w Dusznikach-Zdroju, Skansenu Ginących Zawodów i kaplicy czaszek w Kudowie, bazyliki i ruchomej szopki w Wambierzycach, twierdzy w Kłodzku oraz Centrum Polskiego Biathlonu w Jamrozowej Polanie. Według organizatorów, uczestnicy poszczególnych turnusów nie tylko zwiedzą te miejsca, ale każdy otrzymuje na pamiątkę przewodnik po ziemi kłodzkiej.

Z możliwości, jaki daje pobyt w polskiej szkole, korzystają uczniowie i nauczyciele. Ci z Jabłonkowa chodzili na lekcje do szkół w Dusznikach i sąsiedniej Szczytnej. Podzieleni na kilkuosobowe grupki uczestniczyli w zajęciach aż w siedmiu różnych klasach. – Wymieniamy się informacjami, porównujemy, jak kto co robi, uczymy się od siebie nawzajem. I chociaż przerabiany materiał jest trochę inny, nasza młodzież potrafi się dostosować i generalnie dobrze sobie radzi. Co jest jednak najważniejsze, poznaje nową dla nich rzeczywistość, jaka panuje w szkołach w Polsce. Obserwuje zachowania uczniów i nauczycieli, co pozwala im spojrzeć z innej perspektywy na swoją szkołę i swoich kolegów – uważa nauczycielka Danuta Niedoba. Razem z Lucyną Sikorą przyjechała do Dusznik z jabłonkowskimi ośmioklasistami.

Dyrektorka polskiej szkoły w Jabłonkowie, Urszula Czudek, cieszy się, że taki projekt, jak ten w Dusznikach, jest wreszcie realizowany. – Przez dłuższy czas czuliśmy pewien niedosyt. Chociaż mieliśmy wiele wycieczek edukacyjnych czy turystycznych do Polski, zawsze brakowało wejścia w polskie środowisko, uczestniczenia w życiu codziennym. To po raz pierwszy się udało i mam nadzieję, że będzie to projekt cykliczny – stwierdziła dyrektorka.

To, czy projekt będzie kontynuowany również w następnych latach, będzie zależało od zainteresowania ze strony szkół i od pieniędzy. W tym roku środki finansowe udało się bowiem pozyskać aż z dwóch źródeł – z Fundacji „Oświata Polska za Granicą” Senatu RP i Funduszu Rozwoju Zaolzia.

Reportaż z pobytu w Dusznikach-Zdroju w sobotnim, papierowym wydaniu gazety.



Może Cię zainteresować.