– Na Radę przychodzą uczniowie, którzy chcą się angażować w życie szkoły, chcą coś organizować, mają jakiś pomysł albo po prostu coś im się nie podoba i chcieliby to zmienić. Niektórzy myślą, że na spotkanie Rady Studenckiej może przyjść tylko przewodniczący klasy, ale to nieprawda, bo każdy jest tu mile widziany – wprowadza w tajniki funkcjonowania gimnazjalnej Rady Studenckiej, Ewa Wierzgoń. Niezależnie od deklarowanej otwartości trzon Rady tworzy zaledwie 7-8 osób.

Spotkania Rady Studenckiej odbywają się wtedy, kiedy zaistnieje taka potrzeba czy kiedy zbliża się ważna impreza. O terminach i miejscach spotkań można dowiedzieć się z Facebooka, rozgłośni szkolnej lub rozwieszonych w szkole plakacików.

We wrześniu takie dwa spotkania Rady Studenckiej już się odbyły. Pierwsze miało charakter organizacyjny, drugie dotyczyło konkretów. – Omawialiśmy na nim projekty, które są realizowane w szkole od kilku lat i mają tu już swoją tradycję, jak również rzeczy nowe – wyjaśnia Ewa.