Startuje 27. Babie Lato Filmowe | 01.10.2019
Festiwal filmowy Babie Lato Filmowe organizowany przez trzyniecki Klub Kultury odbędzie się już po raz 27. i wystartuje w środę 2 października.
Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Tegoroczną edycję festiwalu zainauguruje film „Kamerdyner” (reż. F. Bajon) ukazujący powikłane losy trzech nacji zamieszkujących dawne polsko-niemieckie pogranicze na północnych Kaszubach. W jednej z głównych ról Janusz Gajos.Fot. Rafał Pijański
Impreza rozpocznie się od polskiego filmu „Kamerdyner” (laureata Srebrnych Lwów na zeszłorocznych FPFF w Gdyni) w reż. Filipa Bajona, przedstawiającego powikłane losy trzech nacji zamieszkujących dawne polsko-niemieckie pogranicze na północnych Kaszubach. Do soboty w sumie zostanie zaprezentowanych 14 filmów – 6 w kategorii „Hity sezonu”, 7 w „Konkursie debiutów” i 1 pokaz specjalny. Ten ostatni to film polityczny z 1982 roku, który na swoją premierę musiał czekać 7 lat: „Przesłuchanie” w reż. Ryszarda Bugajskiego z Krystyną Jandą w roli głównej.
Filmy polskie stanowią przewagę w festiwalowym repertuarze – to aż 8
produkcji, a wśród nich takie hity jak „Kler” Wojciecha Smarzowskiego,
najgłośniejszy film w Polsce w 2018 roku, który – wzbudzając wiele kontrowersji
– stara się być próbą refleksji nad Kościołem jako instytucją. Trudniejsze
problemy społeczne porusza także „Zabawa, zabawa” Kingi Dębskiej. W filmie
obejrzymy przeplatające się historie kobiet będących w różnych fazach
uzależnienia alkoholowego.
W tym roku BLF świętuje jubileusz „Złotego debiutu” - już 25 lat na Zaolziu nagradzamy fabularne debiuty reżyserskie. Co roku jury głosuje nad najlepszym filmem zrealizowanym w ciągu minionego albo bieżącego sezonu przez kinematografie krajów biorących udział w przeglądzie. – Po kilku pierwszych edycjach tego konkursu niektórzy mówili mi, żebym dał sobie spokój, bo niedługo nie będzie czego oceniać – wyjaśnia dyrektor i pomysłodawca imprezy Tadeusz Wantuła. – Na szczęście się mylili! Zawsze wierzyłem w to, że na dużym ekranie nie będzie brakowało godnych uwagi filmów młodych twórców.
Jubileuszowy „Złoty debiut” weźmie pod lupę 7 filmów – 3 czeskie, 3 polskie i 1 słowacki. W jury pojawi się m.in. Olga Chajdas, polska reżyserka, laureatka zeszłorocznej nagrody dla najlepszego debiutu za film „Nina”, który zresztą przypomnimy już w czwartek w Bystrzycy.
Wśród czeskich i słowackich produkcji (w sumie 5) na uwagę zasługuje fakt, że jeden z filmów zaprezentujemy w dniu premiery kinowej. Chodzi o debiutancki film Michala Hogenauera „Tiché doteky" ukazujący siłę manipulacji człowieka przez człowieka. Ponadto pokażemy „Sněží” Kristiny Nedvědovej, „Hovory s TGM” Jakuba Červenki, „Ostrým nožom” Teodora Kuhna, a jako hit ostatniego sezonu „Trhlinę” Petera Bebjaka.
Pięciodniowa impreza będzie się odbywała w kinach w Bystrzycy, Jabłonkowie i Trzyńcu. Po szczegóły i opisy poszczególnych filmów odsyłamy na nasze strony internetowe www.babielatofilmowe.pl. Bilety można nabyć na miejscu przed projekcjami. W Bystrzycy członkowie Klubu Filmu Polskiego mają wstęp wolny na wszystkie polskie filmy! Pozostałe filmy i pozostali widzowie w Bystrzycy płacą 40 Kč. Kina w Trzyńcu i Jabłonkowie - bilety w kasie wg cen ustalonych przez tamtejsze instytucje.