czwartek, 1 maja 2025
Imieniny: PL: Józefa, Lubomira, Ramony| CZ:
Glos Live
/
Nahoru

Osobiste pamiątki z dalekich podróży | 09.06.2017

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Władysław Kubień podarował nowemu biskupowi ŚKEAW jeden z obrazów. Fot. Małgorzata Bryl

W środę w bibliotece Centrum Edukacyjnego Diakonii Śląskiej im. ks. Władysława Santariusa w Czeskim Cieszynie odbył się wernisaż wybranych prac z lat 1993-2004 autorstwa Władysława Kubienia, malarza, grafika, ilustratora, a także pedagoga Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie.

 

Zaprezentowane podczas wernisażu prace w części zostały przygotowane przez Władysława Kubienia na wystawę w Rumunii w 1996 roku. Następnie wystawiono je w Polsce oraz w części na Zaolziu. Natomiast w takim zestawieniu, jak na wystawie w bibliotece Centrum Edukacyjnego Diakonii Śląskiej, obrazy są pokazane pierwszy raz.

W wernisażu wzięli udział m.in. Tomáš Tyrlík, biskup Śląskiego Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania, Zuzana Filipková, dyrektorka Diakonii Śląskiej, przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków w RC, którego członkiem jest Władysław Kubień, a także liczni zaproszeni goście.

Jak podkreślił autor w trakcie wernisażu, prezentowane na wystawie prace są swoistymi notatkami z podróży, w których uchwycił osobiste doświadczenia. – To były podróże w ciągu kilku lat między innymi do Rumunii, Bułgarii, na Węgry i Ukrainę. W latach 1993-2000 w moim życiu podróże nawarstwiły się, ponieważ był to najaktywniejszy okres, kiedy z kolegą z Białegostoku robiliśmy serię warsztatów dla młodzieży polonijnej na Litwie czy w Bułgarii. Kolega prowadził warsztaty teatralne, z kolei ja odpowiadałem za zajęcia plastyczne i scenograficzne. Przy okazji oczywiście dużo zwiedzaliśmy – uzupełnił Władysław Kubień w rozmowie z „Głosem Ludu”.

Na wernisażu zostało pokazane około dwadzieścia abstrakcyjnych prac, w których dominują formy geometryczne. Artysta zestawił kilka odmiennych technik: rysunek, pastele, kolaż, wyszywanie (haft). – Na tę wystawę trafiły po latach wyłącznie te obrazy, które sprawdziły się, przeszły próbę czasu i w dalszym ciągu coś do mnie mówią, a mam nadzieję, że do innych odbiorców także – podkreślił Kubień. 


Może Cię zainteresować.