czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Trzyniec: Spotkanie z cyklu „Po naszymu je fajnie” w Bibliotece  | 25.02.2022

W Bibliotece w Trzyńcu odbyło się we wtorek 22 lutego pierwsze spotkanie z cyklu „Po naszymu je fajnie” zorganizowanie z inicjatywy portalu Gorolweb. Jej bohaterem był folklorysta prof. Daniel Kadłubiec. Jego słowa kwitowano salwami śmiechu, gromkimi brawami, choć zabrzmiały też zarzuty.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 60 s
Prof. Kadłubiec wyjaśniał, uzasadniał, przekonywał, a także bawił. Fot. BEATA SCHÖNWALD


Na spotkanie przyszły tłumy. Pojawili się nie tylko zainteresowani tematem mieszkańcy miasta, ale przyjechali też słuchacze z Istebnej, okolic Jabłonkowa czy Hawierzowa. Profesor wygłosił teoretyczną część wykładu w języku czeskim. Rozpoczął od tego, że chociaż znamy to, co jest w Ameryce, Australii czy Nowej Zelandii, często nie wiemy, co jest w Trzyńcu, Jabłonkowie i „na Istebnym”.
 
Mówił, że na wyciągnięcie ręki mamy niezmiernie bogatą tradycję duchową Śląska Cieszyńskiego, którą najpierw powinniśmy poznać i dopiero na tej podstawie poszerzać własne horyzonty. – Nie chcę powiedzieć, że mielibyśmy się zamknąć w naszym małym światku.
 
Chcę powiedzieć, że powinniśmy najpierw poznać rodzime wartości, pielęgnować je, a potem uczyć się innych języków i innych kultur. Tak robili kompozytorzy Janáček, Szopen, Liszt, Brahms czy Czajkowski, którzy budowali własną światowość opartą na kulturze ludowej swojego kraju lub regionu – argumentował emerytowany wykładowca uniwersytecki. 
 
Jak dalej wyjaśnił, owe dziedzictwo kulturowe, bogactwo pieśni, przysłów i obyczajów wyrasta właśnie z miejscowej gwary, która na tym terenie zawsze była obecna niezależnie od języka urzędowego, który się zmieniał przez stulecia istnienia Księstwa Cieszyńskiego. Były łacina, języki niemiecki, czeski, polski. – To, co pozostało niezmienne, to „po naszymu”.
 
Z tego wynika, że gwara jest tym najważniejszym identyfikatorem tej ziemi. Ona pokazuje specyfikę tego regionu, jego wyjątkowość, tożsamość. Z gwary wyrastają wartości ponadczasowe, unikatowe, które są naszą wizytówką. Naszą wizytówką nie są ani „werk”, ani Stalownicy, bo to rzeczy, które przemijają – powiedział, jak na warunki Trzyńca, poniekąd obrazoburczo.
 
To wszystko są powody, dla których – według prof. Kadłubca – „po naszymu” powinniśmy znać i znajomość tę przekazywać kolejnym pokoleniom. Jak zauważył, gwara nie jest bowiem niczym gorszym od języków literackich. Tylko różni się od nich. Ma inną historię, inne funkcje, inne struktury językowe. 
 
W czym tkwi bogactwo „po naszymu”, przybliżył na przykładzie wielości odpowiedników, które gwara ma dla jednego czeskiego (lub polskiego) słowa. To był moment, kiedy wykładowca przeszedł z języka czeskiego na „po naszymu” oraz z teorii do praktyki.
 
Na dziesiątkach rozmaitych gwarowych form pokazał, jak różni się wymowa, odmiana oraz słownictwo w części jabłonkowskiej, środkowej i karwińsko-orłowskiej naszego regionu. Zabrzmiały takie słowa, jak „breweryja”, „łokocóniać”, „papryczkować” i wiele innych. 
 
Chociaż publiczność nagrodziła wykład profesora gromkimi brawami, nie wszystkim spodobała się retoryka promująca żywą gwarę. Jeden z uczestników uznał bowiem jego słowa za demagogię, niesłusznie oskarżając go o narzucanie gwary, która młodych ludzi kompletnie nie interesuje. Takie słowa z ust prof. Daniela Kadłubca jednak nie zabrzmiały.
 
Kiedy zachęcał młodych do uczenia się gwary, powiedział bowiem wprost: – To nie znaczy, że każdy musi. W reakcji na to zabrała głos przedstawicielka młodszego pokolenia wtorkowego audytorium. – Właśnie w imieniu młodej generacji mam przykład dla pana. Dzięki temu, że umiem „po naszymu” o wiele łatwiej nauczyłam się np. języka ukraińskiego – przekonywała.
 
Kolejne spotkanie z serii „Po naszymu je fajnie” odbędzie się w bibliotece trzynieckiej za dwa tygodnie. O gwarze w twórczości literackiej będzie opowiadała doc. Jana Raclavská z Uniwersytetu Ostrawskiego.
 
Kliknij w zdjęcia by otworzyć galerię. Fot. BEATA SCHÖNWALD 
 




Może Cię zainteresować.