Zaolziańskie Towarzystwo Fotografików sobotę
spędziło na fotografowaniu modelek. Architektura Cieszyna służąca jako tło
inspirowała do artystycznych ujęć i plenerowego spaceru.
Sobotni plener zapowiedziany był na przeglądzie mody Kwiat Morwy. Skierowany był głownie do uczniów, absolwentów i sympatyków naszego „Gimpla”. Jako bazę obrana została Dziupla, gdzie rozłożono sprzęt do fotografii studyjnej.
Młodzież dopisała, podobnie jak aura i poczucie dobrej zabawy. – Cenię sobie, że grupa tak wspaniałych ludzi może się spotkać na takich plenerach. Zawsze panuje tu niepowtarzalna atmosfera. Duch kreatywności jest wręcz namacalny – dzieli się swoimi wynurzeniami Luděk Ondruška, spec od kręcenia filmów za pomocą lustrzanek cyfrowych. – Modelki mamy piękne, jak zawsze, więc zdjęcia na pewno będą fajne. Tylko upał nieźle doskwierał – takie wrażenia miał Marek Suchy, wieloletni członek ZTF-u.
Magdalena Martynek, absolwentka „Gimpla” i jedna z uroczych modelek tak opowiada „Głosowi Ludu” o plenerze – Zwykle jestem raczej nieśmiała, ale fotograficy byli tak sympatyczni i wyluzowani, że trudno było dłużej pozostać skrępowanym. – Dla mnie największy problem stanowi moja wstydliwość, którą chcę pokonać – zdradza Stefania Jachnicka, również absolwentka "Gimpla" i modelka.