niedziela, 27 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Sergiusza, Teofila, Zyty| CZ: Jaroslav
Glos Live
/
Nahoru

Z polonezem i kabaretem | 31.01.2016

Sezon karnawałowy trwa. W sobotę odwiedziliśmy Bal Reprezentacyjny w Lutyni Dolnej oraz Bal Papuciowy w Hawierzowie-Suchej. Każdy z nich ma swoich stałych bywalców i sympatyków, oba urządzane są przez pracowitych społeczników. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Zespół Regionalny „Błędowice” zatańczył poloneza na Balu Reprezentacyjnym w Lutyni Dolnej. Fot. DANUTA CHLUP

– Witam serdecznie uczestników 24. Balu Reprezentacyjnego, który organizuje zarząd Macierzy Szkolnej przy Szkole Podstawowej i Przedszkolu w Lutyni Dolnej. Witam wszystkich z bliska i z daleka, witam moich najukochańszych absolwentów, ale też byłych prezesów Macierzy, moch nauczycieli oraz tych wszystkich, których nie wymieniłam – mówiła dyrektor dolnolutyńskiej polskiej szkoły, Alicja Berki, inaugurując zabawę w dolnolutyńskim Domu Kultury. Polski bal nie może obyć się bez poloneza – w Lutyni poprowadzili go tancerze PZKO-wskiego Zespołu Regionalnego „Błędowice”. Nim zaprosili do tańca wszystkich balowiczów, pokazali poloneza w artystycznym wykonaniu.

Prezes Koła Macierzy, Stanisław Chobot, powiedział naszej gazecie, że bal odbywa się co roku w ostatnią sobotę stycznia. Do tańca przygrywa tradycyjnie kapela Wiesława Farany.

W Domu PZKO w Suchej Średniej trwał w międzyczasie tradycyjny Bal Papuciowy. Papuciowy nie tylko według nazwy, bo sporo balowiczów faktycznie tańczyło w kapciach, często ręcznej roboty. Marian Bura mógł się pochwalić kapciami przywiezionymi aż z Norwegii, które pożyczył... od koleżanki swojej teściowej. Również na tę kameralną imprezę organizatorzy zaprosili gościnnych wykonawców. Występ kabaretu Klubu Młodych PZKO w Nydku okazał się strzałem w dziesiątkę. Skecze „Randka w jasno” i „Typy tancerzy” nagradzane były burzą oklasków i śmiechu. – Zaproszenie na bal było dla nas motywacją, by „odkurzyć” skecz, który graliśmy przed laty i przygotować zupełnie nowy. Tu gramy je premierowo, zamierzamy je powtórzyć na naszym balu w Nydku – powiedziała „Głosowi Ludu” kierowniczka kabaretu, Maria Kajfosz.

Relację z balów zamieścimy także we wtorkowym drukowanym wydaniu gazety. 



Może Cię zainteresować.