niedziela, 27 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Sergiusza, Teofila, Zyty| CZ: Jaroslav
Glos Live
/
Nahoru

Zdjęcia w dwójkach i trójkach | 07.06.2017

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Roman Dzik oraz portrety dwóch piosenkarzy – z Ameryki i Cieszyna. Fot. Beata Schönwald

Przez najbliższe dwa miesiące w hawierzowskiej Galerii po Schodach można oglądać zdjęcia górnosuskiego fotografa, Romana Dzika. Wernisaż wystawy, która nosi tytuł „Dwójki i trójki”, odbył się w poniedziałkowy wieczór.

 

Galeria po Schodach, będąca wspólnym dziełem hawierzowskiego Fotoklubu i Biblioteki Miejskiej, usytuowana jest na trzech piętrach gmachu biblioteki przy ul. Svornosti 2. Na czwartym piętrze są wystawione afisze poszczególnych wystaw, które zmieniają się tutaj z dwumiesięczną częstotliwością. Od 2013 roku odbyło się ich już 25. Ekspozycja Romana Dzika jest w kolejności 26.

Górnosuski fotograf jest jednym z członków założycieli hawierzowskiego Fotoklubu. – W ciągu tych 16 lat jest widoczny duży postęp w jego pracy. Kto pamięta jego rzeczy jeszcze sprzed kilku lat, wie, że były to zdjęcia ładne, nawet bardzo ładne, ale teraz są również ciekawe. Roman Dzik to, co robi, robi dobrze, a jego prace są przemyślane – skomentował jego kolega z Fotoklubu, Jaroslav Hrachovec.

Jak zaznaczył w rozmowie z „Głosem Ludu” autor wystawianych fotografii, tytuł wystawy „Dwójki i trójki” odnosi nie do tematu zdjęć, ale do sposobu, w jaki są prezentowane. – Obok siebie wiszą zawsze dwie lub trzy fotografie o podobnej tematyce. Pojedynczych zdjęć praktycznie nie ma – zdradził Dzik, który wykonuje zdjęcia „od Tatr po Łebę”. – Dużo zdjęć powstaje w Morawce, ale są tu też ujęcia z Warszawy czy kopalni „Michał”. Niektóre natomiast pochodzą z miejsc tak bliskich, że osoby mieszkające opodal nawet ich nie rozpoznają, co – muszę przyznać – trochę mnie bawi – śmieje się fotograf.


Może Cię zainteresować.