środa, 30 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Balladyny, Lilli, Mariana| CZ: Blahoslav
Glos Live
/
Nahoru

Systemowe rozwiązania, tego nam trzeba | 16.06.2019

W przyszłym tygodniu przyjdzie Edward. Nie pojawi się jednak elegancko ubrany, by zza pazuchy wyciągnąć bukiet kwiatów i drobny upominek.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Fot. pixabay

Może po drodze co najwyżej spotkać się z Ireną. Edward nie wręczy prezentu, bo brakuje mu cech ludzkich. Jest po prostu kolejnym wiatrem, niżem, wyżem, frontem atmosferycznym, którzy przejdzie przez nasz region, bądź szczęśliwie go ominie. Wolałbym oczywiście tę drugą wersję.

Od pewnego czasu fascynuje mnie swoista moda na nadawanie imion zjawiskom atmosferycznym. Być może jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że przyszła ona zza oceanu, gdzie szalejące orkany nazywa się hurtowo. Zawsze myślałem, że imię przynależy do człowieka, względnie zwierząt. Nazywanie psów, kotów i innych braci mniejszych jest naturalną koleją rzeczy. Nawet kiedy dziecko nazwie swoją rybkę, co najwyżej się uśmiechnę z sympatią. Kiedy jednak słyszę w wiadomościach, że nadchodzi niż Katrina, a tuż po nim znad Niemiec nadciągnie huragan Helena, to zapala mi się lampka ostrzegawcza. Nie potrafimy ujarzmić przyrody, wymyka nam się spod kontroli, więc nadajemy imiona huraganom, żeby je trochę oswoić?

Jeszcze nie ucichła sprawa montażu przekaźnika telefonii komórkowej na Wzgórzu Zamkowym w Cieszynie (są dobre wiadomości w tej sprawie, piszemy o niej na stronie 3), a już wybuchła kolejna przyrodnicza bomba. Internauci alarmują, że PKP zamierzają wyciąć w pień wiele drzew położonych w bezpośrednim sąsiedztwie torów w Cieszynie. Zgodę miały na to wydać lokalne władze. Kilka dni temu, kiedy zrobiło się naprawdę gorąco, w internecie pojawiła się grafika, która jasno pokazuje, jaką rolę pełnią drzewa w czasie gorących dni. Widać na niej tę samą ulicę: na górnym obrazku pozbawiona jest zieleni, na dole wprost w niej tonie. Różnica temperatur wynosi ponad 30 stopni. Na górnym obrazku jest ponad 50 stopni Celsjusza, na dolnym – choć trudno w to uwierzyć – nieco ponad 20... A przecież to tylko jeden z przykładów dobroczynnego działania drzew.

Może więc zamiast bawić się nazywanie zjawisk pogodowych, wymyślanie imion wiatrom i deszczom, w końcu ktoś na górze weźmie się za systemowe rozwiązania, dzięki którym nie trzeba będzie bronić tego, co wydaje się oczywiste. Na dzień dobry Bogu ducha winnych drzew.



Może Cię zainteresować.