Wolff na święta | 23.12.2019
Granica między światami jest bardzo cienka. Chorych od zdrowych oddziela szyba w szpitalnym oknie. Zawsze, kiedy przechodzę obok szpitala, dziękuję Bogu. Że jestem zdrowy, mam dwie ręce, dwie nogi, sprawny umysł, bliskich, których mogą otoczyć opieką., pracę, z której mogę się realizować. Ogarniam myślami, modlę się za tych, którzy toczą, często najważniejszą walkę w swoim życiu. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. pixabay.com

Ze świętami Bożego Narodzenia nieodłącznie wiążą się prezenty. Są tacy, którzy marzą o nowym samochodzie za setki tysięcy koron, nowinkach technologicznych, które będą nimi z nazwy przez miesiąc, co najwyżej pół roku, dopóki nie pojawi się coś jeszcze bardziej wymyślnego, ciuchach od największych kreatorów mody tego świata. To banalne, co napiszę, ale te wszystkie dobra materialne stracą na znaczeniu, kiedy zmienimy perspektywę: z ulicznego chodnika na szpitalne łóżko, kiedy to my będziemy przez szybę obserwować cieszących się życiem.
Zbliżające się święta są czasem, w którym dla chrześcijan na świat przychodzi Zbawiciel. Boże Narodzenie możemy jednak celebrować nie raz w roku, ale codziennie. Zależy to wyłącznie od nas. Tego chciałbym życzyć Czytelnikom „Głosu” z okazji tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Żebyśmy świętowali cały rok, a nie tylko od 24 do 26 grudnia, żebyśmy otworzyli się na drugiego człowieka i wsłuchali w to, co chce nam powiedzieć, nawet jak się z nim nie zgadzamy, a także potrafili docenić to, co mamy. Wesołych i zdrowych świąt oraz całego 2020 roku.