Patagonia... Już samo to słowo pachnie przygodą: Andy, pampasy, lamy, kondory! Od dłuższego czasu marzyliśmy z mężem o podróży w góry Ameryki Południowej, ale nie znając ni w ząb hiszpańskiego, wciąż wahaliśmy się. Kiedy zeszłej jesieni pewien nasz znajomy napisał na Facebooku, że w lutym planuje wyprawę właśnie do Patagonii i poszukuje współtowarzyszy, nie zastanawialiśmy się zbyt długo. Bo przecież w grupie zawsze raźniej...
Czytaj więcej »»