NA GRANICY KSIĘSTWA DROBIKA: Szepty niemieckich turystów | 19.10.2023
Mapa Księstwa Cieszyńskiego Jonasza Nigriniego, której
reprint kupiłem w Muzeum Śląska Cieszyńskiego, nie leży dobrze w plecaku. Jest
twarda i tekturowa, powinna wisieć na ścianie. Ale wędruję granicą Księstwa,
minąłem źródła Białki i idę na Klimczok, mapa jest więc ze mną. Coraz bardziej
pogięta, coraz mocniej zdaje się pokazywać drogę – zresztą teraz nie mam
wyboru, muszę iść górami, bo to góry tworzyły granicę Księstwa.
Ten tekst przeczytasz za 5 min. 15 s
Widok na schronisko PTTK na Klimczoku, które leży na zboczach... Magury. Fot. ARC
Choć źródła Białki, rzeczki granicznej, nie należały do
imponujących – rzadko przecież źródła potrafią zaimponować – jestem szczęśliwy,
bo ten etap, od Bielska-Białej do źródeł, już za mną, teraz na szczyt
Klimczoka, a właściwie na Magurę pod Klimczokiem, bo tam znajduje się
schronisko PTTK. To nieco mylące, bo Klimczok nieco zawłaszczył nazwę wszystkiego
wokół, zresztą szczyt dominuje nad całą okolicą, a patrząc z samego schroniska –
tylko Klimczok przyciąga tak mocno wzrok. Docieram przed zmrokiem, więc udaje
się uniknąć ciemności w górach, wchodzę do dobrze zachowanego budynku, zamawiam
coś do picia i już jestem, ten niezwykły czas w górach, wyrwany ze świata,
zawieszony w ciszy.***
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.