– Wyjeżdżamy w środę 20 lutego i o medale powalczymy do 24 lutego. Wierzę, że podobnie jak w klasycznej polonijnej odsłonie igrzysk, również w tej premierowej edycji pokażemy się z korzystnej strony – powiedział „Głosowi” Henryk Cieślar, wiceprezes PTTS „Beskid Śląski”, szef zaolziańskiej ekipy. W Krynicy zapowiada się bogaty program towarzyszący, albowiem nie tylko sportem będą żyli Polonusi z całego świata. – Zaplanowane jest uroczyste otwarcie mistrzostw, oczywiście trochę na mniejszą skalę, aniżeli podczas tradycyjnej polonijnej olimpiady. Niemniej organizatorzy ze Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” obiecują niezapomniane wrażenia – zdradził Cieślar.

Zaolziacy wystartują we wszystkich przewidzianych dyscyplinach w ramach czempionatu: w narciarstwie alpejskim, klasycznym, snowboardzie i short-tracku. Gwiazdą naszej reprezentacji będzie wyczynowa narciarka alpejska klubu SKI Mosty, Agata Staszowska, ponadto w kadrze nie zabraknie regularnych bywalców dorosłej olimpiady – rodzeństwa Molinów czy też Jakuba i Marioli Lysków oraz Anny i Barbary Fierli. – Jest też dużo nowych nazwisk, co dobrze wróży na przyszłość, również pod kątem przyszłorocznych zimowych igrzysk skierowanych do wszystkich kategorii wiekowych. W tej młodzieżowej odsłonie przedział wiekowy, w którym muszą się zmieścić zawodnicy, wynosi 14-28 lat.

Do dyspozycji uczestników igrzysk będą trzy dobrze wyposażone hotele w Krynicy. Zaolziańska reprezentacja zamieszka wspólnie w jednym z udostępnionych przez organizatorów hoteli, pod względem logistycznym będzie więc nad wyraz dobrze. Teraz czekamy już tylko na grad medali. Przypomnijmy, podczas ubiegłorocznych Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych w Krynicy nasza ekipa zwyciężyła w klasyfikacji medalowej.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Jak poinformował nas w poniedziałek Henryk Cieślar, z powodów rodzinnych na liście startowej reprezentacji Polaków w RC pojawiły się dwa wolne miejsca. Ewentualni chętni mogą się zgłaszać na adres: henryk.c@seznam.cz.