Piłkarze Trzyńca sięgnęli po pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W derbach pokonali 2:1 Witkowice.
Wszystkie gole padły w pierwszej połowie. Na Leśnej gospodarze prowadzili 2:0 po bramkach Bedecsa i Malcharka, ale jeszcze do przerwy na 2:1 trafił Vanek. Druga połowa zmieniła się dla gospodarzy w nerwówkę, która zakończył dopiero gwizdek sędziego. - Cieszę się z wygranej, ale nie rozumiem do końca, dlaczego po zmianie stron zagraliśmy tak nerwowo - stwierdził trener Trzyńca Martin Zbončák.