64. Turniej Czterech Skoczni wygrał dziś Słoweniec Peter Prevc, który okazał się najlepszy również w Bischofshofen. Najlepszy z Polaków, Stefan Hula, był 24.
Prevc skoczył w Bischofshofen 139 i 142,5 m, nie pozostawiając złudzeń, kto obecnie króluje w peletonie Pucharu Świata. Na 24. miejscu uplasował się Stefan Hula, najlepszy z polskich skoczków w dzisiejszym konkursie. Żenująco spisał się Kamil Stoch, który przegrał rywalizację KO w 1. rundzie z Czechem Janem Maturą. Prezes PZN, Apoloniusz Tajner, zaapelował jednak, by nie panikować. - Stoch będzie się spokojnie przygotowywał w Wiśle. Nie wystąpi w Willingen i wierzę, że wyszlifuje swoje skoki do konkursów w Zakopanem zaplanowanych na 23 i 24 stycznia - powiedział Tajner.