sobota, 10 maja 2025
Imieniny: PL: Antoniny, Izydory, Jana| CZ: Blažena
Glos Live
/
Nahoru

Igrzyska Polonijne: Biegali i strzelali  | 01.03.2016

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot. Norbert Dąbkowski

Stacja narciarska „Gromadzyń” w Ustrzykach Dolnych była areną wtorkowych zmagań biathlonistów biorących udział w XII Światowych Zimowych Igrzyskach Polonijnych „Podkarpackie 2016”. Swój udział w zawodach jak zwykle zaznaczyli Zaolziacy. Sportową rywalizację jako jedyni dziennikarze z Zaolzia obserwują na miejscu reporterzy „Głosu Ludu”.

 

Mimo wiosennej aury panującej w Bieszczadach organizatorom udało się przygotować 300-metrową pętlę, którą zawodnicy musieli pokonać od 9 do 15 razy. O końcowym wyniku decydowało również strzelanie, na strzelnicy biathloniści meldowali się dwa razy. – Warunki są arcytrudne. Śniegu jest jak na lekarstwo, mimo wszystko trasa jest dobrze przygotowana. Problem jest jedynie w tym, że jest bardzo wymagająca. Ciągłe podbiegi i zakręty powodują, że praktycznie nie ma miejsca na odpoczynek – mówił Lucjan Raszka z Nydku.

Biathlonową rywalizację zdominowali Polacy z Litwy, jednak także zawodnicy z Zaolzia stanęli na podium. Złoto wywalczył m.in. Marian Konderla. Zwycięzca przyznał, że przed igrzyskami niewiele trenował. – U nas przecież śniegu też nie ma, a na nartach dało się jeździć może przez tydzień. Dlatego kilka razy pojechałem w Tatry i na Szumawę – zdradził naszej gazecie złoty medalista, Marian Konderla. W czwartek w ośrodku narciarskim „Gromadzyń” zostaną rozegrane jeszcze sprinty. I tym razem reprezentanci startujący pod egidą PTTS „Beskid Śląski” liczą na medalowe sukcesy.  




Może Cię zainteresować.