czwartek, 24 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bony, Horacji, Jerzego| CZ: Jiří
Glos Live
/
Nahoru

Jozef Weber: Odetchnęliśmy z ulgą | 30.04.2017

Piłkarze Karwiny odetchnęli z ulgą. Po pięciu przegranych meczach z rzędu ekipa Jozefa Webera sięgnęła w 1. lidze po komplet punktów, pokonując tonący Hradec Kralowej 4:2.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Trener Karwiny, Jozef Weber (z prawej), podczas pomeczowej prasówki. Fot. JANUSZ BITTMAR

Wynik 4:2 odzwierciedla w pełni przebieg meczu. To były zwariowane zawody, w których dwukrotnie skiksował bramkarz gości Ottmar, pozwalając Karwinie na objęcie prowadzenia 2:0. Piłkarze Hradca Kralowej nie sprzedali jednak  tanio skóry, wyrównując na 2:2. Trener Karwiny, Jozef Weber, ocenił zaangażowanie swoich podopiecznych w drugiej połowie. - Nie panikowaliśmy i w końcu to my doprowadziliśmy spotkanie do zwycięskiego końca. Dla nas to duża ulga, bo te punkty mogą przesądzić o tym, że utrzymamy pierwszoligową przynależność - powiedział "GL" Jozef Weber. Bramki dla Karwiny zdobyli Dressler (22), Budínský (25), Kalabiška (67) i Wágner (89), dla gości Mudra (38) i Martan (55). Pierwsze dwa trafienia gospodarzy bramkarz Hradca Kralowej zapamięta na długo. - Nie wiem, co się ze mną działo. Skiksowałem strasnie - skomentował hradecki bramkarz Ottmar swoje błędy, po których Dressler i Budínský zanotowali dwa piękne gole z dystansu. Dla Dresslera było to premierowe trafienie w pierwszej lidze. - Przyznam się bez bicia, że chciałem dośrodkować w pole karne, ale piłka poszybowała w kierunku poprzeczki i zaskoczyła golkipera - stwierdził wychowanek SK Polanki.

Karwiniacy wywalczyli dziś 32. punkt w pierwszoligowych rozgrywkach i wiele wskazuje na to, że ten dorobek wystarczy im do uratowania pierwszoligowej skóry. - Przed nami kolejne mecze. Postaramy się poprawić punktowy dorobek i godnie zakończyć rozgrywki - zaznaczył na konferencji prasowej Jozef Weber.




Może Cię zainteresować.