Kamil Stoch w dalszym ciągu rozczarowuje. Ubiegłorocznego lidera polskiej ekipy skoczków zabraknie w dzisiejszym konkursie PŚ w Niżnym Tagile. Polak po prostu nie wydostał się z kwalifikacji.
Pozostała grupa podopiecznych Łukasza Kruczka bez większych problemów awansowała do dzisiejszych zawodów w Rosji. Najlepiej skoczył Dawid Kubacki, który wylądował na 127,5 m. Teraz ten wynik należy jednak powtórzyć w zawodach, a z tym w przypadku Kubackiego bywa różnie.