Pół roku czekali kibice Banika Ostrawa na zwycięstwo swojego zespołu. Sztuka ta udała się dopiero nowemu trenerowi i nowemu zespołowi złożonemu głównie z młodych piłkarzy. Banik wczoraj pokonał Zlin 3:0 po trafieniach Holzera, Mondeka i Lásika.
Średnia wieku ostrawskich piłkarzy waha się w granicach 20 lat. To ewenement nie tylko na skalę Synot LIgi. W sobotę na Miejskim Stadionie w Witkowicach ta średnia została jeszcze ciut zaniżona, w bramce pojawił się bowiem 18-letni František Chmiel. Utalentowany golkiper, który w tym roku otrzymał też zaproszenie do reprezentacji RC U19, zastąpił w ostrawskiej bramce chorego Šroma. Trener Vlastimil Petržela był zaś pod dużym wrażeniem jego debiutu w pierwszej lidze. - Zachował czyste konto, to zawsze śmietanka na torcie. Bronił równo, uratował nas też w kilku czystych okazjach Zlina. Dla mnie rewelacyjny debiut, przecież ten chłopak mógłby jeszcze bronić w lidze juniorskiej - skomentował postawę Chmiela ostrawski szkoleniowiec. - Cały zespół zasłużył na oklaski. Zagraliśmy w stylu "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - podkreślił 63-letni trener Banika.