Powrót króla Irgla: Trzyniec z meczbolem | 04.04.2015
O takim powrocie marzy każdy hokeista. Zbyněk Irgl po operacji raka nerki wrócił dziś na lodowisko Werk Areny i złotym golem w rzutach karnych zapewnił Trzyńcowi meczbol w półfinale ze Spartą. Ponad 3 i pół godziny świetnego hokeja - bezcenne. Ten tekst przeczytasz za 45 s
Zbyněk Irgl (z prawej) wrócił w roli bohatera. Fot. M. Jeżowicz

Stalownicy po dwóch porażkach w Pradze podejmowali Spartę po raz trzeci na własnym stadionie. Werk Arena znów nie została zdobyta w play off, emocje udzieliły się zaś wszystkim protagonistom dzisiejszego meczu. Trener Trzyńca, Jiří Kalous, zaskoczył nominacją rekonwalescenta Zbyňka Irgla. I był to strzał w dziesiątkę, napastnik bowiem został dżokerem trzynieckiego zespołu w rzutach karnych. Jego gol z nadgarstka zapewnił Stalownikom prowadzenie w półfinałowej serii 3:2. W poniedziałek w Pradze możemy już poznać drugiego finalistę - drużynę, która stawi czoła Litwinowu w walce o złoty medal sezonu. Bramki w dzisiejszym meczu zdobyli: Hrňa (7), M. Doudera (14), dec. karny Irgl; dla Sparty - Pech (38) i Kumstát (41).