Mamy dobrą wiadomość dla tych, którym już bardzo brakowało hokeja na lodzie. Zresztą fani najszybszego sportu zespołowego planety doskonale wiedzą, że w tym tygodniu ruszył nowy sezon Tipsport Ekstraligi. W roli obrońców tytułu przystępują do walki Stalownicy Trzyniec.
Faworytów do gry na najwyższych szczeblach tabeli jest jednak więcej. Sparta Praga, Liberec, a może „czarny koń” Witkowice? Zobaczymy, na ile sprawdzą się prognozy ekspertów.
Na starcie rozgrywek jeszcze jedna dobra wiadomość dotarła do fanów hokeja. Na trybunach nie będzie pusto, a w przypadku trzynieckiej Werk Areny aktualne wytyczne pozwalają nawet na zapełnienie wszystkich krzesełek. W dzisiejszym inauguracyjnym pojedynku z Czeskimi Budziejowicami (17.00) hokeistów w Werk Arenie będzie mogło dopingować 5 tysięcy widzów.
– To świetna wiadomość dla wszystkich. Pełny stadion uskrzydla zawodników – stwierdził dyrektor sportowy HC Stalownicy Trzyniec Jan Peterek. Wsparcie ze strony fanów odczują też m.in. gracze Witkowic, którzy w 1. kolejce sezonu 2021/2022 zmierzą się na wyjeździe z Kladnem. Podopieczni trenera Miloša Holania zaliczą na początek aż sześć spotkań na obcych lodowiskach, a wszystko za sprawą odbywających się w Ostravar Arenie mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn.
– Musimy się dostosować do tych warunków, innej opcji nie ma – zaznaczył Holaň. U siebie Witkowice zagrają po raz pierwszy dopiero 8 października, podejmując Litwinów. W Trzyńcu tamtejsza nowoczesna hala będzie w pełni do dyspozycji hokeistów, którzy sprawdzili jakość nowej tafli w meczach Ligi Mistrzów. O tym fragmencie przedsezonowych przygotowań włodarze klubu z racji czterech przegranych meczów z rzędu woleliby zapomnieć, na konferencji prasowej pytania dziennikarzy celowały niemniej również w Champions League.
– Wynikami uzyskanymi w Lidze Mistrzów bynajmniej nie możemy się chwalić. Podchodzimy do tego po męsku, po prostu nie udało się zagrać tak, jak w poprzednich sezonach. Jestem jednak przekonany o tym, że był to etap konsolidacji formy, a w ekstralidze pójdzie nam znacznie lepiej – stwierdził Ján Moder, prezydent HC Stalownicy Trzyniec. Przypomnijmy, trzyńczanie przegrali oba pojedynki (na wyjeździe i u siebie) ze szwajcarskim Fribourg-Cottéron oraz szwedzkim Leksandsem. W październiku zaliczą jeszcze dwumecz ze Slovanem Bratysława.
Cały artykuł w piątkowym, papierowym wydaniu gazety.