EURO 2025 kobiet: Polki szykują się do pierwszego meczu | 01.07.2025
Odliczamy godziny do środowego rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw
Europy kobiet, na których po raz pierwszy w historii zaprezentuje się reprezentacja
Polski. Biało-czerwone na pierwszy ogień zmierzą się w piątek z Niemkami
(21.00), a kolejnymi rywalkami będą ekipy Szwecji (8 lipca) i Danii (12 lipca).
Rozstrzygnięcie czempionatu rozgrywanego w Szwajcarii nastąpi 27 lipca. Wszystkie mecze można oglądać w stacji TVP.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Polki zadebiutują w mistrzostwach Europy. Trzymamy kciuki. Fot. PZPN
W rozpoczynającym się w środę Euro 2025 weźmie udział 16 zespołów podzielonych na cztery
grupy. W grupie A zagrają: Szwajcaria, Norwegia, Islandia i Finlandia, w grupie
B: Hiszpania, Portugalia, Belgia i Włochy, w grupie C: Niemcy, Szwecja, Dania i
Polska, a w grupie D: Francja, Anglia, Walia i Holandia. Z każdej do
ćwierćfinału awansują po dwa zespoły. Mecze będą rozgrywane na ośmiu
stadionach: w Bazylei, Bernie, Genewie, Zurychu, Sankt Gallen, Lucernie, Sionie
i Thun.
Dla Polek udział w mistrzostwach Europy jest ukoronowaniem
pięknej przygody z ostatnich miesięcy. Nasze dziewczyny w barażach o Euro 2025
wyeliminowały Rumunię i Austrię, a w sumie wygrały dziesięć z ostatnich jedenastu
spotkań. W sprawdzianie generalnym Polki pokonały w Mielcu Ukrainę 4:0 po
bramkach Klaudii Jedlińskiej, Pauliny Tomasiak, Kayli Adamek i Mileny Kokosz. Selekcjonerka
kadry, Nina Patalon, z optymizmem wypatruje więc mistrzostw.
– W tym momencie jestem szczęśliwa, że udało się tam
awansować. Na pewno ten turniej zapamiętam na długo. Mam nadzieję, że będą to
pozytywne wspomnienia – powiedziała selekcjonerka kadry Nina Patalon.
Większość reprezentantek Polski występuje w klubach
zagranicznych. Niekwestionowaną gwiazdą drużyny jest Ewa Pajor, królowa
strzelczyń hiszpańskiej La Ligi, snajperka FC Barcelona, który również w
kobiecym futbolu posiada mocną markę. 28-letnia kapitanka reprezentacji Polski powinna
siać największy popłoch w defensywach rywalek na tym czempionacie.
Podstawową bramkarką reprezentacji Polski jest Kinga Szemik z West Hamu United. Liderką formacji obronnej jest występująca w Paris Saint-Germain Paulina Dudek. Kluczowymi zawodniczkami w linii pomocy są Ewelina Kamczyk z francuskiego Fluery 91 i Tanja Pawollek z Eintrachtu Frankfurt.
– Wyjazd do Szwajcarii to spełnienie naszych marzeń. Ciężko
trenujemy, abyśmy były w jak najlepszej formie – oświadczyła Ewa Pajor podczas
zgrupowania w Arłamowie. Jej koleżanka z drużyny, obrończyni Emilia Szymczak,
podchodzi do turnieju bez zbędnej nerwówki. – Nie boimy się żadnej drużyny, czy
to są Niemcy, Dania, czy Szwecja. My jesteśmy na każdy mecz profesjonalnie
przygotowane. To rywalki powinny nas się bać – oznajmiła odważnie.
Polki od poniedziałku przebywają w swojej turniejowej bazie –
SeminarHotel am Agerisee w miejscowości Unteraegeri nad jeziorem Ageri. Będą
trenować w oddalonym o kilka kilometrów mieście Zug na Stadion Herti Allmend.
Tamtejsza kameralna atmosfera nie powinna przeszkadzać zawodniczkom, wręcz
przeciwnie. Pierwszy mecz rozegrają w piątek na stadionie Kybunpark w Sankt
Gallen. Ich rywalkami będą Niemki, które są faworytkami grupy C i kandydatkami
do zwycięstwa w mistrzostwach Europy.
W środę na inaugurację turnieju Islandia zmierzy się z Finlandią, a w oficjalnym meczu otwarcia Szwajcaria podejmie Norwegię. Jeśli Polki wyjdą z grupy, to trafią na drużynę z grupy D, czyli Francję, Anglię, Holandię lub Walię. Ćwierćfinały zostały zaplanowane w terminie od 16 do 19 lipca. Półfinały odbędą się 22 i 23 lipca, a finał w Bazylei zaplanowano na 27 lipca. Liczymy na duże emocje!