poniedziałek, 13 października 2025
Imieniny: PL: Edwarda, Geraldyny, Teofila| CZ: Renáta
Glos Live
/
Nahoru

Guty: bieganie na dwóch nogach i czterech łapach  | 07.09.2025

W sobotę w Gutach przy miejscowym Domu PZKO zagościł Beskidzki Dogmaraton. To już siódma edycja tego wydarzenia. Dotarliśmy tam z obiektywem.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Dogmaraton przyciągnął 240 zawodników. Fot. NORBERT DĄBKOWSKI

– Zgłoszonych zawodników mieliśmy w tym roku 240, z czego 30 biegło w kategorii biegu bez psa. Tę kategorię, tzw. „trail”, wprowadziliśmy dwa lata temu – poinformował „Głos” Michael Tomanek, organizator biegu. Do yowyboru były trzy dystanse: „mini” o długości 6,5 km, „short” – 22 km i mid” – 44 km. – Najwięcej zawodników zgłosiło się do biegu na trasie „short”  – dodał Tomanek.



Pavel Zogata wziął udział w tym biegu po raz trzeci. – Poprzednio miałem kłopoty z silnym skurczem łydki. W tym roku się do tego lepiej przygotowałem i zadbałem o dostatek minerałów i magnezu, więc nie miałem żadnych kłopotów z tym związanych – mówił Zogata. Wybrał się tu z siostrą, Veroniką Krajčovičową. Oboje biegli trasą „mid”. – Pierwszych 20 kilometrów biegło mi się całkiem dobrze. Kryzys nastąpił w okolicy 25. kilometra – mówiła „Głosowi” Krajčovičowa.

Z kolei Kateřina Doménowa wybrała się na trasę „mini", którą przebiegła bez psa w czasie 49 minut i 20 sekund, co zapewniło jej pierwsze miejsce w swojej kategorii. Jej partner, Marian Kohut pokonał tę samą trasę z suczką Ari. – Udało  mi się przebiec tą samą odległość w czasie 32 minut, dzięki czemu zająłem 2. miejsce – mówił Kohut.

 
GALERIE Dogmaraton 2025
 


Może Cię zainteresować.