Piłkarze Trzyńca chcą zakończyć rok 2025 w fotelu lidera | 10.11.2025
Podopieczni Tomáša
Hejduška pokonali w meczu na szczycie rezerwy Sigmy, utrzymując się na
prowadzeniu w trzecioligowej tabeli. Obie bramki zdobył kapitan gospodarzy René Dedič, na chwilę obecną kluczowy
napastnik podbeskidzkiego klubu. Właśnie jego instynkt strzelecki będzie
potrzebny również w wiosennej rundzie, w której trzyńczanie zamierzają
zrealizować plan awansu, a w zasadzie to powrotu do drugiej najwyższej klasy
rozgrywek.
Ten tekst przeczytasz za 1 min.
Piłkarze Trzyńca (czerwone stroje) pokonali w ważnym meczu Sigmę Ołomuniec B 2:1. Fot. fotbaltrinec
– Gdyby nie fantastycznie broniący golkiper Sigmy, to nasza
wygrana byłaby jeszcze efektowniejsza – skomentował ważne zwycięstwo swej
drużyny trener Trzyńca Tomáš
Hejdušek. Trzynieckiego szkoleniowca ucieszyła też dobra forma Dediča. – Właśnie tego oczekujemy, bramek
Dediča, idealnie w takich
ważnych meczach – zaznaczył Hejdušek.
Trzyńczanie przed przerwą zimową stoczą na Leśnej jeszcze
jedną arcyważną bitwę na szczycie tabeli – w najbliższą sobotę o godz. 10.15 z
wiceliderem tabeli Hodoninem. Zwycięzca tego spotkania zostanie liderem trzeciej ligi na półmetku, z najlepszą pozycją wyjściową przed startem wiosennej rundy.
MŚLF
FK TRZYNIEC – S. OŁOMUNIEC B 2:1
Do przerwy: 1:1. Bramki: 17. i 80. Dedič – 2.
Kramář.
Trzyniec: Murin – Brak, Samiec, Krakovčík – Vlachovský,
Zinhasović (75. Machuča), Slaměna (75. Agbo), Bolf – Omasta (73. Nguyen),
Dedič, Cienciala (90. Málek).