sobota, 4 maja 2024
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Tipsport Ekstraliga: Růžička katem Motoru  | 19.01.2024

Golem Martina Růžički w pierwszej minucie dogrywki Stalownicy Trzyniec pokonali w piątkowy wieczór w Werk Arenie drużynę Motoru Czeskie Budziejowice 4:3. Růžička zdobył w meczu cztery punkty kanadyjskie. Pojedynek obfitował w szereg zwrotów akcji, tak jak przystało na najszybszą grę zespołową planety.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Martin Růžička (w środku) przyjmuje gratulacje po zwycięskim trafieniu. Fot. Zenon Kisza
Obrońcy mistrzowskiego tytułu wywiązali się dziś na własnym stadionie z roli faworyta, goście z południa kraju ustawili jednak poprzeczkę wysoko. Do składu Trzyńca wrócił polski napastnik Kamil Wałęga, który zagrał w drugiej formacji obok Haasa i Vrány. 
TRZYNIEC – CZ. BUDZIEJOWICE 4:3 (d)
Tercje: 0:2, 3:0, 0:1 – 1:0. Bramki i asysty: 26. Nestrašil (M. Růžička), 34. Voženílek (J. Jeřábek, M. Růžička), 35. M. Roman (Voženílek, M. Růžička), 61. M. Růžička (Voženílek, Smith) – 4. Kachyňa (Toman), 15. Kubík (Pýcha, Hovorka), 48. Kubík (Ordoš). 
Trzyniec: Mazanec – Polášek, Smith, Kundrátek, Nedomlel, Adámek, J. Jeřábek – M. Růžička, Nestrašil, Voženílek – Haas, Vrána, Wałęga – Hrehorčák, Holinka, M. Roman – Sikora, Čacho, Dravecký. 
Pierwsza tercja należała do gości, którzy po bramkach Kachyni i Kubíka prowadzili w 15. minucie już 2:0. Stalownicy obudzili się z letargu w drugiej odsłonie meczu, wyrównując po akcjach Andreja Nestrašila i Daniela Voženílka na 2:2, a na pięć minut przed końcem tercji z kija Miloša Romana przechylając szalę spotkania na swoją korzyść.

Kłopoty ze sforsowaniem dobrze poukładanej defensywy Motoru wróciły jednak w trzeciej tercji. W 48. minucie, bezpośrednio po mało efektownej grze Trzyńca w przewadze liczebnej, goście uderzyli po raz trzeci. Na 3:3 wyrównał Kubík, pozostawiony bez asekuracji przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Marka Mazanca.
 
GALERIE motor
Losy wyrównanego meczu wziął w swoje ręce doświadczony Martin Růžička. W końcówce trzeciej odsłony 38-letni napastnik mistrza RC jeszcze nie dał rady oko w oko z bramkarzem Hrachoviną, ale w pierwszych sekundach dogrywki już wiedział, co zrobić z czarną gumą. Jego efektowna akcja indywidualna podczas gry 3 na 3 postawiła „kropkę nad i” w zaciętym spotkaniu, w którym trzyńczanie zgarnęli dziś dwa punkty za zwycięstwo w dogrywce.
W najbliższą niedzielę kibice doczekają się prawdziwego hitu Tipsport Ekstraligi – Stalownicy Trzyniec zaprezentują się na lodowisku wicelidera tabeli, Pardubic. W zespole Dynama w tym tygodniu niespodziewanie odwołano trenera Václava Varadię, byłego szkoleniowca Trzyńca. W dodatku pomiędzy obu klubami doszło do wymiany napastników. Na zachód Czech wybrał się słowacki napastnik Richard Pánik, a pod Jaworowy trafił David Cienciala, który trzynieckie środowisko zna skądinąd doskonale. 




Może Cię zainteresować.