Bohaterem dzisiejszego mecz był ponownie napastnik Jaroslav Hlinka. Doświadczony hokeista Sparty podobnie jak wczoraj strzelił dwie bramki, złotego gola zapewniającego gospodarzom zwycięstwo 2:1 zdobył w 2. minucie dogrywki. Po stronie Trzyńca na listę strzelców wpisał się tylko Jiří Polanský.

 

Stalownicy przystępowali do dzisiejszego spotkania z kilkoma przetasowaniami w poszczególnych formacjach. Na tafli pojawił się m.in. polski napastnik Aron Chmielewski, bramki Trzyńca strzegł Peter Hamerlík. Słowacki golkiper maczał palce w feralnym golu z dogrywki, kiedy to nie zgasił idealnie krążka i Hlinka niczym pitbull wpakował gumę za jego plecy. - Nie widziałem całej sytuacji tak dokładnie, jak wy, dziennikarze. Na pewno obrońcy mieli szybciej sprzątnąć krążek ze strefy bramkowej, ale tak się nie stało. Szkoda, ale walczymy dalej - stwierdził Hamerlík. Sobotni mecz w Werk Arenie rozpoczyna się o godz. 16.20.