Czasami
język polski nie nadąża za zmianami w codziennym życiu. Do takiego wniosku skłoniły
mnie ostatnie mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które odbyły się w
norweskim Trondheim. Po tym, jak polski dziennikarz odkrył, że Norwegowie przeszywają
kombinezony, żeby skoczkowie mogli dalej fruwać, kombinacja norweska, popularny
sport zimowy, nabrała nowego znaczenia.
Czytaj więcej »»