Jak austriaccy projektanci poradzili sobie z
dopływem powietrza na widownię cieszyńskiego teatru, w czasach, gdy nie znano
jeszcze klimatyzacji? W jaki sposób widzowie są chronieni przed pożarem? I w
którym miejscu widowni słychać najlepiej aktorów grających na scenie? Tego wszystkiego,
a także wielu innych ciekawostek mogli się dowiedzieć wszyscy, którzy w sobotę
przed południem odwiedzili cieszyński Teatr A. Mickiewicza.
Czytaj więcej »»