Załoga już jest. Wszyscy na
pokładzie. Teraz tylko ukryć bagaże, schować nikomu niepotrzebne rzeczy, włożyć
buty z jasną podeszwą, albo w ogóle nie wkładać butów. Na jutro zapowiadają
ładną pogodę. Niebo będzie jasne, błękitem naznaczone głowy. Będzie wiało, ale
nie ma żeglowania bez wiatru. Każdy jacht uzależniony jest od siły i istnienia
wiatru w ogóle. Dlatego żeglarze z szacunkiem odnoszą się nawet do najsłabszego
podmuchu. Nie ma powodu wchodzić w konflikt z potęgą natury. Nigdy nie wiadomo,
kiedy natura poda nam pomocną dłoń.
Czytaj więcej »»