Czeski rząd zdecyduje o kolejnych obostrzeniach, które pomogą ograniczyć gwałtowne rozprzestrzenianie się koronawirusa. O nowych przepisach politycy będą rozmawiać jeszcze dzisiaj. - Jeśli nie zaostrzymy dotychczasowych obostrzeń, to w najbliższych dwóch, trzech tygodniach naszą służbę zdrowia czekają ogromne problemy. Już teraz działa ona na skraju wydolności – wyjaśniał Babiš i zaapelował do obywateli o zrozumienie tej, jak ujął, ekstremalnie poważnej sytuacji. – 1 marca minie rok od początku pandemii. Wygląda na to, że w rocznicę znajdziemy się w absolutnie najgorszej sytuacji – dodał. 

Nowe obostrzenia mają przypominać te z marca zeszłego roku. Premier nie chciał jednak zdradzić szczegółów. 

Liczba zakażeń odnotowanych we wtorek sięgnęła 15 672. To najwyższe dane od 7 stycznia tego roku. Zwiększyła się także liczba hospitalizowanych – z 250 na 6817. Już 40 proc. testów kończy się wynikiem pozytywnym.